Dickensian diseases' are making a comeback in the UK

Dane z National Health Service w Wielkiej Brytanii pokazują, że diagnoza szkarlatyny, głównej przyczyny śmierci niemowląt na przełomie XIX i XX wieku, wzrosła z 429 w latach 2010-2011 do 1 321 w latach 2017-2018.

Krztusiec został prawie wyeliminowany w Wielkiej Brytanii po ogólnokrajowym programie szczepień w latach 50. ubiegłego wieku, ale liczba hospitalizacji z powodu tej choroby w ostatnich ośmiu latach wzrosła o 59%.

W tym samym okresie zwiększyła się liczba hospitalizacji z powodu niedożywienia oraz dny moczowej, odpowiednio o 54% i 38%.

"To bardzo niepokojące, że choroby związane z minioną epoką, wracają do naszych czasów" - stwierdziła Helen Donovan z Royal College of Nursing. "Istnieje wiele przyczyn tego stanu rzeczy, ale jedną z nich, której nie można zignorować, jest efekt stałych cięć budżetu służby zdrowia" - dodała Donovan.

Dane dotyczące wzrostu zachorowalności na choroby "minionej epoki" zostały opublikowane przez opozycyjną Partię Pracy. "Choroby jak z książek Dickensa mnożą się w dzisiejszych czasach w Wielkiej Brytanii" - podkreślił w oświadczeniu Jonathan Ashworth, minister zdrowia w gabinecie cieni.

"Ludzie są zagrożeni chorobami, o których myśleliśmy, że należą już do przeszłości. Rząd powinien zaakceptować swoją odpowiedzialność za ich zdrowie i zobowiązać się do właściwego inwestowania w służbę zdrowia" - podkreśliła Helen Donovan.

"Dążymy do zapewnienia wszystkim należytej opieki medycznej i zmniejszenia przepaści między bogatymi a biednymi. Mamy rekordowo niskie wskaźniki palenia. Chcemy, aby wszyscy mieli taką samą opiekę zdrowotną niezależnie od tego, gdzie mieszkają" - odpowiedziała rzeczniczka Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej.