Boris Johnson 'could build bridge between Scotland and Northern Ireland'

Realizacja byłaby nie tylko tylko kosztowna, ale wiąże się także z ryzykiem, ze względu na prawdopodobieństwo obecności na Morzu Irlandzkim niewybuchów z okresu II wojny światowej.

Rzecznik rządu w wypowiedzi dla Channel 4 News potwierdził: "Rząd regularnie zleca badania wykonalności projektów".

Pomysł Johnsona dotyczący mostu pomiędzy Szkocją a Irlandią pojawił się już w zeszłym roku, kiedy był on ministrem spraw zagranicznych. Jako burmistrz Londynu poparł także projekt mostu-ogrodu, którego przewidywany koszt miał wynieść ponad 185 milionów funtów. Ostatecznie zrezygnowano z jego realizacji, ale wstępne inwestycje i tak przekroczyły 43 miliony.

Jeszcze w ubiegłym roku Johnson zasugerował przystąpienie do ambitnego pomysłu - mostu łączącego Wielką Brytanię i Francję. Sam pomysł nie jest niczym nowym, powstał jeszcze za rządów królowej Wiktorii. Także rząd Margaret Thatcher zastanawiał się nad połączeniem komunikacyjnym przez kanał, mającym umożliwić transport samochodów i ciężarówek.

Jak poinformował w ubiegłym roku zespół FactCheck z Channel 4 News, eksperci uważają, że most łączący Wielką Brytanię z kontynentem "byłby ogromnym przedsięwzięciem", ale jest "absolutnie wykonalny" dzięki nowoczesnej technologii.

DUP (Democratic Unionist Party) - partia popierająca konserwatystów w parlamencie - uważa, że ​​most pomiędzy Szkocją a Irlandią Północną mógłby przełamać impas Brexitu, usuwając potrzebę stworzenia granicy na Morzu Irlandzkim.