Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

A moral scandal in French figure skating

A moral scandal in French figure skating
Sarah Abitbol i Stephane Bernadis podczas Mistrzostw Europy w 1997 roku. (Fot. Getty Images)
A new edition of the moral scandal in French figure skating. Former players accuse the coaches of aggression and harassment. Particularly suspicious is Gilles Beyer, whose behavior was revealed by the bronze medalist of the 2000 World Championships in sports pairs Sarah Abitbol.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Minister sportu Roxana Maracineanu wezwała prezesa krajowej federacji sportów lodowych Didiera Gailhagueta do natychmiastowej dymisji, a federację do "zrobienia porządku" w swych szeregach.

Według minister, prezes "nie może uciec od odpowiedzialności moralnej i osobistej". A to, że sytuacja trwała przez lata pokazuje "ogólną dysfunkcję federacji" – oświadczyła cytowana przez media minister.

Zdaniem wielu łyżwiarek, postępowanie trenerów było ogólnie znane, ale panowała zmowa milczenia. Gdy 20 lat temu przerwał ją trener z Annency Didier Lucine, zapłacił za to – jak twierdzi – ostracyzmem federacji, która przestała przysyłać mu zdolnych zawodników, a w ośrodku przestano organizować imprezy łyżwiarskie.

Poczynania swego trenera Gillesa Beyera, który miał dopuszczać się molestowania seksualnego i gwałtów, opisała w niedawno wydanej książce Abitbol. W poniedziałek jej zeznania potwierdziła m.in. Laure Detante, która w wywiadzie dla BFMTV opowiedziała, jak Beyer łapał ją i inne dziewczęta za pośladki, a podczas gimnastyki poza lodowiskiem kładł się na niej.

Poczynania swego trenera Gillesa Beyera (na zdj.), który miał dopuszczać się molestowania seksualnego i gwałtów, opisała w niedawno wydanej książce Abitbol. (Fot. Getty Images)

"Wszyscy wiedzieliśmy, co się dzieje, znaliśmy dewiacje Beyera" – przyznał w wywiadzie dla radia RTL Gwendal Peizerat, mistrz olimpijski z Salt Lake City i srebrny medalista z Nagano w tańcach na lodzie w parze z Mariną Anisiną.

Przypomniał, że dwie dekady temu na skutek skarg ówczesna minister sportu Marie-Georges Buffet usunęła Beyera ze sztabu technicznego związku, ale "nieusuwalny" prezes Gailhaguet nie przejął się jej decyzją i przywrócił szkoleniowca do pracy z kadrą.

Philippe Candeloro, najbardziej popularny francuski łyżwiarz figurowy, dwukrotny brązowy medalista olimpijski w konkurencji solistów, pracujący obecnie dla "Holiday on ice, Supernova", poparł w poniedziałek Peizerata. W wywiadzie radiowym powiedział, że Gailhaguet doskonale znał wszystkich oskarżanych trenerów, wiedział o problemach obyczajowych w kadrze i nic z tym nie zrobił.

"To dobrze, że zaczyna się o tym głośno mówić. Nie ma miejsca na przemoc psychologiczną i seksualną" - zaznaczył Candeloro.

Beyer, mistrz Francji z 1978 roku, a później trener, poza Abitbol (z którą miał kontakty intymne i przyznał się do tego), pracował też m.in. z Helene Godard (ona także miała być jedną z jego ofiar) oraz z Laetitią Hubert, czołową solistką przełomu wieków, czterokrotną uczestniczką igrzysk olimpijskich.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 27.03.2024
    GBP 5.0327 złEUR 4.3153 złUSD 3.9857 złCHF 4.4018 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement