Ryanair "przekupi" rodziny z dziećmi?
Oferta "Family Extra" gwarantuje 50 proc. zniżki na numerowane miejsca dla dzieci, a także na bagaż rejestrowany dla najmłodszych. Dzieci zapłacą też o połowę mniej za pierwszeństwo wejścia na pokład, a także dostaną 5-procentową zniżkę na ubezpieczenie podróżne.
Na pokładzie samolotu znajdą się też podgrzewacze do butelek. Poza tym, w ramach pakietu "Family Extra", przewoźnik pobierze niższą opłatę za niemowlę, a także pozwoli wnieść na pokład 2 darmowe elementy jego wyposażenia (wózek, fotelik samochodowy typu booster, łóżeczko turystyczne). Przewoźnik nie pobierze też opłaty za bagaż podręczny niemowlęcia.
Pojawi się również Bonus Fly&Save, który daje 20 proc. zniżki na trzeci lot z rodziną.
W lutym br. Ryanair wprowadził numerowane miejsca w samolotach. To nie spodobało się wielu rodzinom z dziećmi, które nie miały gwarancji, że podczas podróży będą siedzieć obok siebie. Michael O'Leary, prezes Ryanair, przyznał, że do przyjęcia nowej polityki zachęciły go własne doświadczenia z podróży z czwórką dzieci. "Podczas takiego lotu największym problemem jest siedzenie obok siebie. Dzięki temu zrozumiałem, dlaczego jest to tak duży problem dla naszych klientów" - tłumaczył O'Leary, cytowany przez "The Telegraph".
Od czasu wielkiej wpadki związanej z sondażem organizacji konsumenckiej Which?, Ryanair walczy o satysfakcję klienta oraz nowy, lepszy wizerunek. Zgodnie z zapowiedziami, ruszyła m.in. odmieniona strona internetowa Ryanair. Nowa wersja jest zdecydowanie bardziej przejrzysta, pozbawiona dużej ilości reklam i bardziej intuicyjna. Skrócił się także proces rezerwacji biletu, co oznacza mniej "kroków" do przejścia niż poprzednio.
Wcześniej ze strony Ryanair zniknął kod bezpieczeństwa "captcha" dla poszczególnych rezerwacji, a także pojawił się 24-godzinny okres ochronny, pozwalający na korygowanie ewentualnych błędów w rezerwacji. Irlandzka linia lotnicza pozwala też pasażerom wnosić na pokład samolotu drugą mniejszą torbę, w której może się zmieścić np. butelka wina.