Sytuacja w NHS gorsza niż się wydaje. 8 na 10 szpitali uznano jako niebezpieczne dla pacjentów

Szef CQC wezwał rząd  do zwiększenia środków finansowych na opiekę społeczną, która jest na zbyt niskim poziomie. Jednocześnie ostrzeżono o dziurze w budżecie opieki zdrowotnej w wysokości £2,6 mld funtów. Według ekspertów, potrzebne jest aż £1,3 mld, aby zapobiec załamaniu się sektora.

Działacze z Local Government Association ostrzegli z kolei, że kraj stoi w obliczu kryzysu, który może doprowadzić do eksmisji tysięcy emerytów i tym samym zwiększenia obciążenia dla służby zdrowia.

Raport CQC zawiera rezultaty inspekcji ponad 20 000 domów opieki, placówek NHS i gabinetów lekarskich. Osiem na dziesięć szpitali zostało zakwalifikowanych jako niegwarantujące pacjentom bezpieczeństwa wraz z jedną trzecią domów opieki i 25 procentami praktyk lekarskich. Żadna z brytyjskich lecznic nie uzyskała oceny bardzo dobrej, a jedna piąta wypadła ledwie dobrze.

Główne przyczyny tak niskich wyników to błędy w sztuce lekarskiej, takie jak na przykład operacja niewłaściwej części ciała czy podanie złych leków.

Szef CQC David Behan ocenił, że problemy szpitali wynikają między innymi z przyjmowania zbyt wielu starszych pacjentów, którzy nie otrzymywali wystarczającej pomocy ze strony opieki społecznej. Jak zaznaczył, nigdy w swojej 40-letniej pracy w dziedzinie zdrowia i opieki społecznej, nie widział takiego kryzysu w jakości usług.

"Podnosimy tę kwestię, ponieważ uważamy, że należy podjąć pilne działania. Przede wszystkim trzeba udostępnić więcej środków” - zaapelował.

Zdaniem ekspertów, może dojść do fali zamknięć domów opieki, przez co szpitale zmagać się będą z jeszcze większą presją.

"Istnieją przesłanki do stwierdzenia, że stabilność opieki społecznej nad dorosłymi zbliża się do punktu krytycznego" -  ostrzegli autorzy raportu.

Wzrost liczby emerytów, którym odmawia się pomocy przy podstawowych czynnościach jak mycie, jedzenie i ubieranie, zwiększa ryzyko, że skończą oni w szpitalu. Najnowsze dane wskazują, że ponad milion osób w podeszłym wieku nie otrzymuje wystarczającej pomocy w życiu codziennym – ich liczba wzrosła w ciągu pięciu lat o 200 000.