Nocne metro ruszy już w ten weekend, ale na razie bez pasażerów
Oficjalne uruchomienie Night Tube nastąpi, zgodnie z planem, 19 sierpnia na liniach Victoria oraz Central. Na tydzień przed tą datą TfL zamierza natomiast uruchomić nocne metro bez udziału pasażerów, aby maszyniści mogli nabyć odrobinę praktyki, zobaczyć jakie problemy można napotkać o tej porze oraz sprawdzić, czy wszystko funkcjonuje tak jak powinno.
"W pociągach będą zarówno obsługujący ruch, jak i uczący się pracownicy - bez udziału pasażerów, więc wszystko odbędzie się za zamkniętymi drzwiami" - oświadczył rzecznik prasowy TfL.
Wszystkie operacje odbędą się w nocy, po tym jak ostatnie pociągi zakończą swoje kursy. Zabieg ten spowoduje, że testy w żaden sposób nie zakłócą kursowania metra w dzień.
Nocne metro pierwotnie miało zostać uruchomione dokładnie dwa lata temu, ale brak porozumienia z pracownikami doprowadził do ciągłego odraczania startu.
Pociągi będą kursować całą dobę co 20 minut na liniach Victoria oraz Central. Jesienią Night Tube pojawi się również na liniach Piccadilly, Jubilee oraz Northern.
Wprowadzenie nocnego metra pozwoliło na utworzenie na stałe dodatkowych 2 tysięcy miejsc pracy. Eksperci szacują, że ułatwienie komunikacji miejskiej nocą pozytywnie wpłynie na tzw. nocną gospodarkę i przyniesie przedsiębiorcom roczne zyski na poziomie £360 milionów.
"To świetnie wieści dla Londynu. Ponad pół miliona ludzi korzysta z metra po godzinie 22:00 w piątki oraz w soboty. Wprowadzenie całodobowego kursowania wesprze przedsiębiorców, utworzy nowe miejsca pracy i jest historycznym krokiem w modernizacji podziemnego transportu miejskiego i rozwoju londyńskiej gospodarki" - ocenił szef TfL, Mike Brown.
Ekscytacji w związku z uruchomieniem Night Tube towarzyszą jednak również poważne obawy o bezpieczeństwo pasażerów. Same władze londyńskiego metra spodziewają się znacznego wzrostu przestępczości.
Pełną mapę nocnego metra można znaleźć na oficjalnej stronie TfL.