Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Ruszają poszukiwania "złotego pociągu". "W 1. tygodniu spodziewamy się przełomu"

Ruszają poszukiwania "złotego pociągu". "W 1. tygodniu spodziewamy się przełomu"
W pociągu mają się znajdować złoto i inne kosztowności (Fot. Getty Images)
W piątek w Wałbrzychu rozpoczną się prace związane z poszukiwaniem tzw. 'złotego pociągu'. Niemieckiego składu z czasów II wojny światowej będzie poszukiwać firma Piotra Kopera i Andreasa Richtera, którzy w sierpniu ubiegłego roku zgłosili rzekome znalezisko.
Reklama
Reklama

Prace poszukiwawcze będą prowadzone w okolicach 65. kilometra trasy kolejowej łączącej Wałbrzych z Wrocławiem. Przeprowadzą je należąca do Kopera i Richtera firma XYZ oraz podmioty z nią współpracujące.

Jak poinformował rzecznik firmy XYZ Andrzej Gaik, rozpoczęcie poszukiwań było poprzedzone uzyskaniem zgód z kilku instytucji. „To m.in. PKP PLK, Lasy Państwowe oraz Wojewódzki Konserwator Zabytków” - wymienił Gaik.

W piątek na terenie, na którym będą prowadzone poszukiwania, rozpoczną się prace porządkowe. „W kolejnych dniach teren zostanie ponownie przebadany georadarami, a właściwe prace poszukiwawcze rozpoczną się 16 sierpnia” - poinformował Gaik.

Plan poszukiwania tzw. złotego pociągu zakłada przeprowadzenie trzech przekopów wzdłuż nasypu kolejowego. Tam, zdaniem poszukiwaczy, ma się znajdować niemiecki skład z czasów II wojny światowej. „Poszukiwania będą trwały dwa tygodnie, jednak już w pierwszym tygodniu spodziewamy się przełomu” - dodał Gaik.

Piotr Koper i Andreas Richter zgłosili odnalezienie tzw. „złotego pociągu” w sierpniu ubiegłego roku. Sprawa stała się bardzo głośna w Polsce i za granicą. Według mediów w okolicach Wałbrzycha miałby się znajdować ukryty pociąg z II wojny światowej. Podawano m.in., że może chodzić o legendarny zasypany pociąg ze złotem i kosztownościami, wywiezionymi pod koniec wojny z Wrocławia.

Były generalny konserwator zabytków, wiceminister kultury Piotr Żuchowski wyrażał w sierpniu ubiegłego roku przekonanie, że "złoty pociąg" istnieje "na ponad 99 procent". Jednak zdaniem części ekspertów "złoty pociąg" - przynajmniej z takim ładunkiem - to legenda.

W grudniu 2015 r. na zlecenie wałbrzyskiego magistratu nieinwazyjne badania terenu niezależnie od siebie przeprowadzili naukowcy z krakowskiej AGH oraz firma XYZ. W raporcie ekipy z AGH pokreślono, że na wskazanym terenie być może znajduje się zasypany tunel kolejowy, jednak pociągu tam nie ma. Z kolei firma XYZ w swoim raporcie wskazała, że w przebadanym gruncie występują anomalie, mogące świadczyć o tym, że pod ziemią jest skład kolejowy z czasów II wojny światowej.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 03.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama