Londyński most-ogród jednak powstanie? Projekt popiera nowy burmistrz
Nowy włodarz stolicy Wielkiej Brytanii poprze powstanie pięknego ogrodu-mostu na Tamizie. Khan ma jednak pewne warunki. Burmistrz chce, aby nowy most był bardziej dostępny dla szerokiej publiczności, bez zamykania go na długie godziny w celach prywatnych. Sadiq Khan zaapelował również, aby przy powstawaniu niezwykłego projektu zaangażowane były dzieci z różnych dzielnic i środowisk Londynu. Uczniowie mieliby na przykład sami sadzić drzewka i zajmować się roślinami.
Do powstania mostu brakuje jeszcze 32 milionów z całej kwoty potrzebnej na jego zbudowanie, czyli 175 mln funtów. Ogród będzie prywatny, ale dostępny dla wszystkich poza 12 dniami w roku, podczas których miałyby odbywać się tam prywatne imprezy – podaje „Financial Times”.
Przez 6 dni w roku organizowane mają na nim być przyjęcia na około 200 osób, a koszt takiej imprezy wyniósłby 60 tys. funtów.
Projekt mostu-ogrodu (Garden Bridge) został zatwierdzony przez Radę Westminsterską. Mimo że jego budowa budzi wiele kontrowersji, jego gorącym zwolennikiem był burmistrz Londynu Boris Johnson, który zgodził się na dofinansowanie mostu z finansów publicznych. Jego koszt szacuje się na 175 milionów funtów.
Idea londyńskiego "Ogrodu Tamizy" zrodziła się już kilkanaście lat temu, a propozycję taką wysunęła Joanna Lumley - popularna brytyjska aktorka filmowa, teatralna i telewizyjna. Założeniem było stworzenie 360-metrowego przejścia przez rzekę, przeznaczonego tylko dla pieszych i umiejscowionego pomiędzy mostami Waterloo i Blackfriars. Łączyłoby ono okolice Temple z nabrzeżem Southbank.
Wyjątkowość mostu polegałaby na stworzeniu na jego powierzchni parku pełnego drzew i roślin. Miejsce to przypominałoby ogród botaniczny Kew Gardens, a mieszkańcom Londynu i turystom służyłoby nie tylko jako punkt widokowy, ale i oaza spokoju w sercu metropolii.
Most ma mierzyć 360 metrów i będzie dostępny jedynie dla pieszych - wśród wybrukowanych ścieżek znajdzie się pięć ogrodów, składających się łącznie z 270 drzew z 45 różnych gatunków. Oprócz tego będzie można podziwiać najróżniejsze pnącza, krzewy czy kwiaty. Projektanci twierdzą, że obiekt ten stanie się największą atrakcją turystyczną w tamtejszym regionie.
Projekt stworzył Thomas Heatherwick, który zasłynął jako pomysłodawca składającego się z 204 płonących ramion znicza olimpijskiego podczas ubiegłorocznych letnich igrzysk w Londynie. Budowa mostu-ogrodu kosztowałaby 150 mln funtów, z czego połowę zaoferowali się już pokryć prywatni sponsorzy i burmistrz stolicy.
Projekt koordynowany jest przez fundację The Garden Bridge.