Kolonia pająków w bananach z Tesco
Mężczyzna zdążył już skonsumowac dwa banany, a także nakarmić jednym swojego syna Baileya, któremu często podaje owoce. Dopiero po tym czasie dostrzegł, że w plastikowym opakowaniu, poza bananami, znajduje się cała kolonia małych pająków.
Pochodzące z Kamerunu przysmaki często trafiają na Wyspy w towarzystwie wałęsaka brazylisjkiego. To jeden z najbardziej jadowitych pająków na świecie, który w ciągu dnia chowa się w kiściach bananów i w ten sposób przedostaje się do Europy.
Choć niewielkie pająki w żaden sposób nie przypominały groźnych wałęsaków, 22-latek nie miał pewności z czym ma do czynienia i szybko zamknął banany w pojemniku śniadaniowym i zaniósł do Tesco. W międzyczasie pająki zdążyły utkać wewnątrz gigantyczną pajęczynę.
Declan King jest oburzony faktem, że pracownicy sklepu lekceważąco podeszli do problemu. Mężczyzna dostał £1 rekompensaty, a jego pojemnik schowano gdzieś na zapleczu, aby wysłać go do centrali. Nikt nawet nie spojrzał, co się w nim znajduje, ani czy problem nie występuje w innych bananach na stoisku.
Do sprawy odniósł się rzecznik Tesco, który zapewnił, że firma prowadzi już dochodzenie i mężczyzna wkrótce zostanie poinformowany o jego wynikach. "Każdego tygodnia sprzedajemy miliony bananów i nasi dostawcy nie ustają w wysiłkach, aby je należycie oczyścić. W przypadku świeżych produktów, tego rodzaju problem może się od czasu do czasu zdarzać" - przekazał przedstawiciel sieci.