Big Ben zamilknie. Czeka go kosztowna renowacja
Słynny od ponad półtora wieku czasomierz pracuje niemal bez przerwy. W swojej dotychczasowej historii miał zaledwie jedną poważną mechaniczną usterkę dotyczącą samego mechanizmu dzwona. Zdarzały się mu też krótkie przerwy i opóźnienia, ale działał nawet podczas nalotów Luftwaffe w trakcie II wojny światowej, kiedy jedynie wyłączone było podświetlenie tarczy zegarowej.
Na początek 2017 r. przewidziane jest rozpoczęcie prac związanych z renowacją Elizabeth Tower, jak oficjalnie nazwana jest cała wieża zegarowa. Wartość trzyletniego projektu szacowana jest wstępnie na 29 mln funtów. W trakcie zmiany pokrywy żeliwnego dachu zostanie wyłączony dzwon, wymienione zostaną też cyferblat i wskazówki. Tarcza zegarowa ma średnicę 7 metrów, wskazówka godzinowa długość 2,7 m, a minutowa 4,2 m.
Samo stawianie rusztowania dla 96-metrowej wieży zajmie około pół roku. Wzmocnienia wymaga też sama konstrukcja wieży, wykryto bowiem m.in. poważne uszkodzenia kamieniarskie na liczących 334 stopnie schodach. Konieczność remontu dotyczy też naciągu elektrycznego zabytkowego mechanizmu. Urzędnicy postanowili, że wyremontują też część dla zwiedzających.
Nie uniknięto przy tym pokusy unowocześnienia mechanizmu. Wyposażony zostanie w lampy LED.