Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Młodzi ludzie przytłoczeni kosztami życia w Londynie

Młodzi ludzie przytłoczeni kosztami życia w Londynie
Mieszkający w brytyjskiej stolicy młodzi ludzie coraz częściej ledwo wiążą koniec z końcem. (Fot. Getty Images)
Wysokie koszty życia w brytyjskiej stolicy, zwłaszcza w obliczu rosnących cen nieruchomości, odstraszają młodych ludzi, którzy mają problem z rozpoczęciem samodzielnego życia - donosi 'Evening Standard'.
Reklama
Reklama

Wpływowy ośrodek analityczny Centre for London ostrzegł, że brytyjska stolica może po raz pierwszy od dziesięcioleci odczuć zauważalny spadek zainteresowania ze strony młodego pokolenia, które będzie szukało swoich szans w innych, mniej obciążających finansowo miastach. To z kolei może zmienić charakter tego miejsca i zabrać wszystko to, co wpływało na jego dotychczasową popularność.

Zdaniem instytutu, największym problemem jest nie tylko koszt wynajęcia mieszkania, ale również drogi transport i wadliwie funkcjonująca pomoc dla rodziców.

"Możliwość udźwignięcia ciężaru i kosztów życia to już nie tylko problem najuboższych, ale również wielu młodych pracowników ze względnie dobrymi pensjami. Ta sytuacja tworzy zupełnie nową generację londyńczyków, którzy są w sytuacji bez wyjścia - mają pracę, ale ich dochód nie jest wystarczający i nie mają szansy na odłożenie oszczędności, nie mówiąc o korzystaniu ze wszystkich uroków miasta. Wizja Londynu, który zapewnia wysoką jakość życia i mnóstwo możliwości, powoli zanika" - czytamy w raporcie opublikowanym przez ośrodek.

Szacuje się, że jedno na pięć gospodarstw nad Tamizą zarabia poniżej średniej w kraju. Nie jest to jednak wystarczająco niska kwota, aby móc ubiegać się o pomoc państwa.

Wraz z opisem dramatycznej sytuacji, Centre for London opublikowało wskazówki dla przyszłego burmistrza, aby odwrócić ten destrukcyjny trend. Specjaliści sugerują, aby stworzyć podzieloną na strefy agencję mieszkaniową, która działałaby na podobnej zasadzie jak oddzielne linie metra pod wspólnym szyldem Transport for London.

Jest też mowa o przeznaczaniu sporych środków na nowe inwestycje mieszkaniowe i ułatwieniu prawa związanego z planowaniem przestrzennym. Zdaniem ekspertów, Londyn musi powrócić do regulacji, jakie obowiązywały w latach 60. i 70., kiedy władze budowały rocznie 75 procent wszystkich domów na rynku. 

Obecnie stolica Wielkiej Brytanii znajduje się w czołówce najdroższych miast na świecie, a w niektórych rankingach zajmuje nawet pierwsze miejsce.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 10.05.2024
    GBP 4.9961 złEUR 4.2979 złUSD 3.9866 złCHF 4.3984 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama