Kryzysowe Halloween na Wyspach. Zamiast dyń - rzepy
Nawet o 50% mniej dyń dostarczą farmerzy na tegoroczne święto Halloween w Wielkiej Brytanii. Deficyt tych pomarańczowych warzyw to wina deszczowej pogody, która nie sprzyja uprawie dyń – oceniają rolnicy.
Dynie są nieodzownym elementem jesiennego święta i symbolizują definitywny koniec lata. Z wydrążonych dyń robiono latarnie po to, aby zbłąkane dusze mogły trafić w zaświaty. Zwyczaj ten rzekomo znany był na Wyspach na długo przed zaimportowaniem Halloween z USA – podaje telwizja SKY News.
Warzywny kryzys nie martwi organizacji charytatywnej English Heritage, która nawołuje do przywrócenia staroangielskiego zwyczaju wystawiania przed domami wydrążonych rzep. „Od rzeźbionych dyń po częstowanie smakołykami w progu domu, które kojarzymy z Halloween, zwyczaje te mają swój początek w tradycjach wczesnej Europy, a nie są jedynie amerykańskim zapożyczeniem” - twierdzi historyk dr Michael Carter.
Rzepy pochodzą z Rosji; na terenie Zjednoczonego Królestwa uprawia się je od czasów podbojów rzymskich – twierdzi Cambridge World History of Food.
Halloween obchodzony jest nocą 31 października, jako wigilia uroczystości Wszystkich Świętych. Wiąże się z maskaradą, która ma odstraszać złe duchy.