Londyn ponownie sparaliżowany? Na początku sierpnia znowu stanie metro
Korki, kolejki, zapchane pociągi kolei naziemnej i wyrzucanie pasażerów z autobusu - tak wyglądał ostatni protest londyńskiej kolei podziemnej. Londyńczyków najprawdopodobniej już na początku następnego miesiąca czeka to samo, jeśli pracownicy metra nie osiągną porozumienia z przełożonymi w kwestii płac i warunków pracy.
Zatrudnieni w londyńskim metrze spierają się z szefostwem między innymi o wysokość wynagrodzenia za pracę w nocy. Od 12 września tego roku po Londynie w weekendy będzie można podróżować metrem całą dobę.
Wcześniej stolica Wielkiej Brytanii była sparaliżowana 9 i 10 lipca. Podróżowanie po mieście wymagało od jego mieszkańców jeszcze więcej cierpliwości niż na co dzień.
Kilka milionów osób, które codziennie podróżują metrem, zmuszonych było do szukania alternatywnych środków transportu. Zapchane były autobusy i pociągi Overground. W metropolii nie było praktycznie wolnych rowerów publicznych.
Jak podaje BBC, akcja protestacyjna rozpocznie się środę, 5 sierpnia, o godzinie 21:30 i zakończy 6 sierpnia o 21:30.