"Żadnych forów dla Europejczyków po Brexicie"
"Imigranci z UE nie powinni być traktowani w preferencyjny sposób, jeśli chodzi o wjazd do Wielkiej Brytanii po Brexicie. Wszyscy ludzie powinni mieć równe szanse” - podkreśliła Andrea Leadsom z Partii Konserwatywnej.
Polityk zaznaczyła, że chce równowagi w przyjmowaniu do UK osób z Unii i z innych krajów świata – podaje telewizja SKY News.
Jej komentarze pojawiają się w raportach, przygotowywanych przez grupy posłów jako podwaliny nowego systemu imigracyjnego w Wielkiej Brytanii po opuszczeniu Wspólnoty.
"To prawda, że kiedy opuściliśmy UE, ponownie dokonujemy zmiany naszych zasad imigracyjnych. Chciałabym widzieć równe szanse dla wszystkich ludzi na całym świecie, tych najzdolniejszych i najlepszych, aby wnieśli wkład w ekonomię Wielkiej Brytanii” – zaznaczyła Leadsom.
Premier May zapewniła wcześniej, że każdy z obywateli Unii Europejskiej, który przybędzie do Zjednoczonego Królestwa przed marcem 2019 będzie miał takie prawa, jakie są określone w porozumieniu z grudnia.
Kwiestią sporną Londynu z Brukselą są tamiast prawa imigrantów z Europy po Brexicie. "W okresie przejściowym wprowadzimy procedurę rejestracji nowo przybyłych. (...) Prawa tych ludzi, którzy przybędą w tym okresie, na czas po zakończeniu okresu przejściowego, są przedmiotem negocjacji" - oświadczyła Theresa May.
Premier zapowiedziała już wcześniej, że obywatele państw UE, którzy przybędą na Wyspy w okresie przejściowym po Brexicie, nie powinni mieć takich samych praw do pozostania w tym kraju, jak ci, którzy przybyli wcześniej.