W Czechach żyje prawie pół miliona cudzoziemców
2016 r. jest ostatnim, za który statystycy dysponują kompletnymi danymi. Ponad połowa obcokrajowców ma prawo stałego pobytu w Czechach; zaledwie 0,6 proc. cudzoziemców korzysta z prawa azylu.
Cudzoziemcy stanowią ok. 4,5 proc. wszystkich mieszkańców Czech, co w porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej stanowi relatywnie niewielki odsetek. Spośród 28 państw UE Czechy są na 19 miejscu, jeśli chodzi o liczbę cudzoziemców mieszkających na terenie kraju. Jak podaje CzSU, ponad jedna trzecia wszystkich cudzoziemców - 184,2 tys. - mieszka w Pradze.
W porównaniu ze średnią europejską niewielu jest w Czechach azylantów. W 2016 roku o azyl wystąpiło 1478 osób, a w całej unii ponad milion. W Czechach najwięcej wniosków o azyl złożyli Ukraińcy (34 proc.), po nich Irakijczycy (11 proc.) oraz Kubańczycy (6 proc.). W całej UE największą grupę ubiegających się o azyl tworzą Syryjczycy i Afgańczycy.
Najczęściej powodem wyjazdów do Czech są czynniki ekonomiczne – pisze CTK. Kierownik oddziału statystyki rynku pracy w CzSU Dalibor Holy, którego cytuje agencja, powiedział, że średni dochód Ukraińców w Czechach wynosi mniej niż 900 euro miesięcznie. Na Ukrainie średnia pensja to od 200 do 240 euro. Holy dodał, że na ekonomiczne przyczyny wyboru Czech jako kraju emigracji wskazuje także struktura wiekowa cudzoziemców w Czechach: najwięcej jest młodych osób, w wieku produkcyjnym (30–40 lat).
Jedna piąta cudzoziemców przyjechała do Czech na studia. Najwięcej, ponad połowa z nich, to Słowacy. Wśród zagranicznych studentów są także Rosjanie, Ukraińcy i obywatele Kazachstanu. Dane statystyczne wskazują, że słowacka obecność w czeskich wyższych szkołach maleje, rośnie ta z terenu dawnego ZSRR.