Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

UK: Ma powstać specjalna jednostka do walki z nielegalną imigracją

UK: Ma powstać specjalna jednostka do walki z nielegalną imigracją
Brytyjski rząd szuka różnych rozwiązań problemu nielegalnej imigracji, ale na razie nic nie skutkuje... (Fot. Getty Images)
Przyszły rząd Partii Pracy utworzy nową specjalną jednostkę do walki z nielegalną imigracją, która będzie miała uprawnienia takie jak oddziały antyterrorystyczne, za to nie będzie kontynuował programu deportacji do Rwandy - zapowiedział wczoraj jej lider Keir Starmer.
Reklama
Reklama

Starmer, który prawdopodobnie po wyborach jeszcze w tym roku obejmie urząd premiera, przedstawił w Dover plan laburzystów na walkę z nielegalną imigracją. Nielegalne przeprawy przez kanał La Manche określił jako "jedno z największych wyzwań, przed którymi stoimy jako kraj".

Liderowi laburzystów towarzyszyła posłanka z Dover, Natalie Elphicke, która w środę opuściła klub rządzącej Partii Konserwatywnej i przeszła do Partii Pracy, co wyjaśniła przede wszystkim niezdolnością premiera Rishiego Sunaka do rozwiązania problemu napływu łodzi przez kanał La Manche. Do jej okręgu wyborczego dociera największa część nielegalnych imigrantów.

Starmer zapowiedział, że rząd Partii Pracy wyda 75 mln funtów z pieniędzy przeznaczonych na pierwszy rok funkcjonowania programu deportacji imigrantów do Rwandy na utworzenie nowego Dowództwa Bezpieczeństwa Granic.

Byłoby ono wzorowane na Urzędzie ds. Bezpieczeństwa i Zwalczania Terroryzmu (OSCT) utworzonym przez poprzedni rząd Partii Pracy i w zakresie walki z nielegalną imigracją koordynowałoby działania Narodowej Agencji ds. Przestępczości (NCA), Urzędu Imigracyjnego, prokuratury i kontrwywiadu.

Uprawnienia, jakie mają służby antyterrorystyczne, zostałyby rozszerzone na służby zajmujące się walką ze zorganizowaną przestępczością imigracyjną, co oznacza, że miałyby one prawo do przeszukiwania osób podejrzanych o udział w przemycie ludzi, zamykania kont bankowych, ograniczania ich podróży i śledzenia ich ruchów jeszcze przed popełnieniem przestępstwa.

"Te wybrzeża staną się dla was wrogim terytorium. Znajdziemy was. Powstrzymamy was. Będziemy chronić wasze ofiary. Wraz z Dowództwem Bezpieczeństwa Granic zabezpieczymy granice Wielkiej Brytanii" - zapowiedział Starmer, zwracając się do gangów przemytniczych.

Dodał, że nie ma wątpliwości, że pierwsze loty deportacyjne do Rwandy - które obiecuje premier Sunak - wystartują, ale nie ma też wątpliwości, że nie staną się one czynnikiem zniechęcającym nielegalnych imigrantów do przepraw przez La Manche.

Potwierdził, że rząd Partii Pracy skasuje program deportacji do Rwandy, gdyż wątpliwe efekty nie uzasadniają kosztów, ale też sprecyzował, że nie odwoła tych lotów, które zostaną zaplanowane do czasu objęcia władzy przez laburzystów ani nie będzie sprowadzał z powrotem osób wysłanych do Rwandy.

Zgodnie z umową z Rwandą, zawartą przez rząd Partii Konserwatywnej w kwietniu 2022 roku, do tego kraju mogą być odsyłani wszyscy nielegalni imigranci, niezależnie od ich obywatelstwa. Tam będą rozpatrywane ich wnioski o azyl i jeśli okaże się, że mają oni podstawy, otrzymają azyl, ale w Rwandzie, a nie w Wielkiej Brytanii.

Z tytułu umowy brytyjski rząd już zapłacił Rwandzie 220 mln funtów, a na ten rok zaplanowana jest kolejna transza w wysokości 50 mln. Sunak zapowiedział, że loty deportacyjne ruszą w lipcu.

Według danych ministerstwa spraw wewnętrznych, od początku tego roku przez kanał La Manche nielegalnie przedostało się 9 000, co oznacza wzrost o 32 proc. w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku, kiedy to przeprawiło się 6 691 osób, i o 14 proc. w porównaniu z tym samym okresem rekordowego do tej pory roku 2022, kiedy ta liczba wyniosła 7 750.

Ograniczenie imigracji, zarówno nielegalnej, jak i legalnej, będzie jednym z głównych tematów przed wyborami do Izby Gmin, które odbędą się w drugiej połowie tego roku, najprawdopodobniej jesienią. Partia Pracy od wielu miesięcy ma przewagę ponad 20 punktów proc. nad rządzącą od 2010 roku Partią Konserwatywną i wszystko wskazuje, że po wyborach przejmie władze, a Starmer zostanie nowym premierem.

Czytaj więcej:

Brytyjski parlament przyjął ustawę umożliwiającą deportacje do Rwandy

Brytyjski ekspert: Imigracja z UE nie była decydująca, ale przyspieszyła Brexit

Premier Sunak pierwszy raz przyznał, że może przegrać wybory do Izby Gmin

Raport: Masowa imigracja do UK zwiększa presję na świadczenia i rynek mieszkaniowy

Lewicowa Partia Pracy ma już 30 punktów proc. przewagi nad konserwatystami

    Komentarze
    • Celestyn76
      11 maja, 18:33

      A od czego jest border force i royal navy?? Czy tylko od łażenia na pride?

    • Fakty
      11 maja, 19:00

      Czyli Nachodzcow sie nie pozbeda a wydadza kase na dodatkowe jednostki ktore co zrobia?? Nic. Szkoda mi Sunaka i Jeremego Hunta bo oni jedyni zaczeli cos robic pozytecznego ale niestety czas im nie sprzyja...Wszystko co złe zawdzieczaja kretowi Johnsonowi i idiotce Truss..Anglicy jak wybiora laburzystow to dopiero sie zdziwia..Znowu efekt demokracji i myslenia ludzi.. Reform UK tylko 12%.

    • Czyzyk
      12 maja, 06:49

      No i prosze bardzo, ci na pontonach juz oficjalnie beda OFIARAMI przemytnikow, czyli nic sie nie zmieni i do tego dostana wiecej praw. A co do tych nowych sluzb to bedzie jak w USA DEA do walki z narkotykiami, beda scigac ale tak zeby nie zlapac bo pozbawia sie pracy...

    • Benekiciaż
      12 maja, 08:48

      Po co walczyć z nimi jak oni przyjechali tu ciężko pracowac?

    • Przemko
      12 maja, 17:40

      Buhahah. Wiedziałem! Komuchy utworzą nowe urzędy i wesołe posadki. Lol lol lol. Oczywiście urzedas będzie tak "zwalczać" przestępców, żeby ich NIE zwalczyć i nie utracić wesołej posadki. Tzw konserwatyści z .... dzieci, to było dno - ale komuchy ( jak zwykle) pukają od spodu.

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 23.05.2024
    GBP 5.0113 złEUR 4.2699 złUSD 3.9394 złCHF 4.3072 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama