Tanie linie coraz droższe? Ryanair: "To nieprawda"
Średnia cena biletu w Ryanair podskoczyła o 12 proc., z €58,4 do €65,67 - wynika z badania serwisu WhichAirline.com.
Jeszcze bardziej, bo aż o 20 proc., podrożały bilety w EasyJet - z €72,97 do €87,44. Również węgierski Wizz Air zanotował 13,5-procentową podwyżkę - z €60,74 do €70,62.
Rzecznik Ryanair określił wyniki badania jako "beznadziejnie niedokładne". "W porównaniu do ubiegłego roku średnia cena biletu w Ryanair spadła o 4 proc. - do €46" - stwierdził. "W czasie gdy inne linie zwiększają ceny, my w dalszym ciągu oferujemy najtańsze bilety w Europie" - podsumował przedstawiciel irlandzkich linii, które od czasu wpadki z sondażem organizacji konsumenckiej Which?, walczą o lepszy wizerunek.
Wśród zmian są m.in. 50-procentowe zniżki na numerowane miejsca dla dzieci oraz na bagaż rejestrowany dla najmłodszych. Irlandzki przewoźnik obniżył także standardową opłatę za bagaż nadawany na lotnisku z £60 do £30 oraz wprowadził 24-godzinny okres ochronny, pozwalający na korygowanie ewentualnych błędów w rezerwacji. Poprzednio małe zmiany w rezerwacji kosztowały pasażera aż £110.
Tymczasem eksperci sugerują, że nowe, bardziej przyjazne podejście Ryanair może mieć związek właśnie z rosnącymi cenami. "Ryanair, znany ze swych zawyżonych opłat oraz bardzo surowego podejścia do limitu bagażowego, postanowił zmienić swoją politykę na bardziej przyjazną" - tłumaczą specjaliści z WhichAirline.com, cytowani przez "The Telegraph".