Szkocja: Polak przyłapany na potajemnym filmowaniu uczennic
Przez 17 miesięcy Polak wykonywał potajemnie zdjęcia i filmował uczennice oraz młode kobiety na terenie kampusu uniwersyteckiego, dworca autobusowego oraz ulicach Stirling. Według „Daily Record”, mężczyzna wykonywał zbliżenia piersi, pośladków i nóg kobiet w wieku od kilkunastu do 30 lat.
Polak wpadł w centrum handlowym obok dworca autobusowego, gdy podczas przerwy w pracy filmował komórką grupę uczennic. Jego zachowanie zwróciło uwagę jednego ze sklepikarzy.
"Mężczyzna był ubrany w kamizelkę odblaskową i miał przy sobie firmową torbę First Bus. Sklepikarz poszedł za nim na dworzec autobusowy, gdzie skontaktował się z kierownictwem” - relacjonuje dziennik.
Zawiadomiona o incydencie policja zarekwirowała telefon Polaka.
"Rodzaj zdjęć oraz fakt wykonywania ich potajemnie wskazuje na to, że ich celem było osiągnięcie przyjemności seksualnej” - stwierdziła w sądzie prokurator Susan Campbell.
59-latek przyznał się do zakłócania porządku publicznego poprzez filmowanie i fotografowanie kobiet bez ich wiedzy – od 13 czerwca 2015 do 28 listopada 2016 roku.
"Grzegorz G. został zwolniony z aresztu za kaucją. Sąd rozstrzygnie, czy mężczyzna zostanie wpisany do rejestru przestępców seksualnych i czy trafi do więzienia” - relacjonuje „Daily Record”.
Jak poinformował First Bus East, oskarżony został zwolniony dyscyplinarnie z pracy.