Szkocja: Oburzenie po skazaniu na prace społeczne sprawcy gwałtu na 13-latce
21-letni obecnie Sean Hogg w 2018 r. kilkakrotnie dokonał napaści seksualnej na 13-letnią dziewczynkę, co obejmowało też gwałt. W poniedziałek sąd w Glasgow skazał go na 270 godzin prac społecznych, kuratelę sądową i wpisanie na trzy lata do rejestru przestępców seksualnych.
Sędzia przyznał, że gwałt jest jednym z najpoważniejszych przestępstw, a ofiara będzie zmagała się z jego konsekwencjami prawdopodobnie przez długi czas. Zaznaczył, że gdyby sprawca miał ukończone 25 lat, zostałby skazany na cztery lub pięć lat więzienia. Wyjaśnił jednak, że ze względu na wiek Hogga taki wyrok nie byłby właściwy, gdyż "nie uważa, by przyczyniło się to do jego resocjalizacji".
Teenage rapist's sentence condemned as 'not justice'https://t.co/bwYiFKSkVo
— BBC Scotland News (@BBCScotlandNews) April 5, 2023
W styczniu zeszłego roku w Szkocji weszły w życie nowe wytyczne dla sędziów, według których osoby poniżej 25. roku życia powinny być traktowane łagodniej. Jak uzasadniono, młodsze osoby "na ogół będą miały niższy poziom dojrzałości oraz większą zdolność do zmian i resocjalizacji". Wskazano też na badania, z których wynika, że mózg rozwija się do 30. roku życia.
Wytyczne zostały opracowane przez Szkocką Radę ds. Wyroków - organ formalnie niezależny, ale powołany w 2015 r. i finansowany przez szkocki rząd, który tworzy Szkocka Partia Narodowa (SNP). Zresztą po ich przedstawieniu w 2021 r. ówczesny minister sprawiedliwości Keith Brown zapewniał o pełnym poparciu dla wytycznych, mówiąc, że wpisują się one w wizję tej partii w kwestii sprawiedliwości dla młodzieży.
The lack of a prison sentence is a total insult to the young girl who suffered this attackð
— Scottish Conservatives (@ScotTories) April 4, 2023
The SNP's soft-touch justice system is letting victims down.
This is why @jamiegreeneUK is taking our Victims Law through Parliament to ensure that victims are always put first. pic.twitter.com/ynDoOKcW6I
Takiej "wizji sprawiedliwości" nie podzielają organizacje walczące z przemocą wobec kobiet oraz politycy opozycji.
"Jest to niezwykle poważna sprawa i jesteśmy zszokowani, że ten sprawca nie otrzymał kary pozbawienia wolności. Oczywiście rola wymiaru sprawiedliwości powinna polegać na resocjalizacji, ale musi być też jasne, że daje on jakieś poczucie sprawiedliwości ofiarom przestępstw. Po prostu nie widzę, jak ten wyrok może to zapewnić" - oznajmiła Sandy Brindley, szefowa organizacji Rape Crisis Scotland.
"Brak kary więzienia w tej sprawie jest całkowitą zniewagą dla młodej, nastoletniej ofiary. Ostrzegałem, że te nowe wytyczne są błędne i niebezpieczne, i niestety moje najgorsze obawy się potwierdziły. Musimy przestać owijać w kokon niebezpiecznych dorosłych przestępców" - podkreślił Jamie Greene, poseł opozycyjnej w Szkocji Partii Konserwatywnej.
Czytaj więcej:
Szkocja: Gwałciciel, który zmienił prawnie płeć, nie trafi do kobiecego więzienia
Ofiary przestępstw seksualnych w UK "czekają ponad dwa lata na rozpatrzenie sprawy w sądzie"