Sondaż Ashcroft: Konserwatyści o 6 pkt proc. przed laburzystami
Laburzyści uzyskali w tym sondażu 30 procent poparcia, antyunijna i antyimigracyjna partia UKIP - 11 proc., Liberalni Demokraci - 9 proc. a Zieloni - 7 proc.
Sondaż przeprowadzony telefonicznie w dniach 24-26 kwietnia wykazał 2-procentowy wzrost poparcia dla konserwatystów w stosunku do poprzedniego sondażu w dniach 17-19 kwietnia. Poparcie dla laburzystów nie zmieniło się. Poparcie dla Liberalnych Demokratów, młodszego koalicjanta konserwatystów, spadło o jeden punkt procentowy (9%), UKIP uzyskała 11%, a Zieloni - 7%.
Wyznaczone na 7 maja wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii są - według komentatorów - najbardziej nieprzewidywalne od kilkudziesięciu lat, a stawką w nich jest nie tylko to, kto obejmie rządy, ale też przyszłość Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. Premier Cameron zapowiedział, że jeśli jego partia wygra, to przeprowadzi referendum w sprawie ewentualnego wyjścia kraju z UE.
Z większości przeprowadzonych sondaży wynika, że ani konserwatyści, ani Partia Pracy nie zdobędą większości miejsc w Izbie Gmin, co oznacza, że języczkiem u wagi staną się mniejsze partie.
Opublikowany wcześniej sondaż pracowni Populus wskazał, że laburzyści mają trzy punkty procentowe przewagi nad konserwatystami. Z kolei sondaż ICM dla dziennika "Guardian" podał, że konserwatyści są lepsi od laburzystów też o trzy punkty procentowe. Świadczy to - jak pisze Reuters - że poparcie dla obu wielkich ugrupowań jest bardzo podobne i na 10 dni przed wyborami parlamentarnymi ich wynik jest trudny do określenia.