Rząd UK zrezygnuje z wyroków skazujących dla niepłacących TV Licence?
Zdaniem "Sunday Telegraph", decyzja miała zapaść po tym, jak Boris Johnson odmówił udziału w audycji BBC Radio 4 z uwagi na "proeuropejski charakter programu".
Według aktualnie obowiązującego prawa, opłata licencyjna TV Licence w wysokości £154,50 rocznie musi być opłacona przez każde gospodarstwo domowe oglądające telewizję na żywo za pośrednictwem dowolnego urządzenia, w tym smartfona czy laptopa. Opłata dotyczy również gospodarstw, na terenie których choć raz obejrzano dowolny program na platformie BBC iPlayer.
Informację o nieoglądaniu telewizji należy zgłosić. Następnie jest to weryfikowane podczas wizyty domowej wykwalifikowanych techników. W przypadku wykrycia niepłacenia TV Licence, lub próby oszukania rządowego organu o nieoglądaniu telewizji, automatycznie otrzymuje się tysiąc funtów kary, a także - na wniosek prokuratora - wszczyna się postępowanie karne.
Po zmianie, którą rozważa Boris Johnson, postępowanie karne zostanie zastąpione postępowaniem cywilnym, opartym wyłącznie o system kar finansowych.
W ubiegłym roku TV Licence płaciło 25,8 miliona gospodarstw domowych, czyli zdecydowana większość mieszkańców Wielkiej Brytanii. Dzięki tej opłace, BBC uzyskało dochód na poziomie ponad £3,6 mld.
Samo BBC sceptycznie podchodzi do pomysłu Borisa Johnsona, sugerując, że może pośrednio doprowadzić to do mniejszych dochodów publicznego nadawcy.
"Sunday Times" przypomina, że torysi jakiś czas temu rozważali całkowitą rezygnację z pobierania TV Licence. Zniesienie opłaty miałoby nastąpić od 2027 roku.
Czytaj więcej:
Pożegnanie z abonamentem radiowo-telewizyjnym