Remis w Dublinie. Zwycięstwo uciekło w samej końcówce
Tego można było się spodziewać - w Dublinie nie zabrakło walki, a Irlandczycy już w pierwszej połowie złapali trzy żółte kartki za ostra grę.
Polacy nie ustępowali jednak rywalom, co można było zaobserwować choćby przy bramkowej akcji. W 26. minucie Maciej Rybus i Sławomir Peszko wygrali z rywalami walkę w ich polu karnym; ten drugi potężnym strzałem pokonał Shaya Givena.
Od tego czasu Biało-Czerwoni cofnęli się do głębokiej defensywy, a przeciwnicy zaczęli tworzyć sobie kolejne okazje do zdobycia bramki. W pierwszej połowie jeszcze nie zagrażali poważnie bramce strzeżonej przez Łukasza Fabiańskiego, ale po przerwie dwa razy obili słupek.
Szczęścia zabrakło Polakom już w doliczonym czasie gry, kiedy po zamieszaniu w polu karnym do siatki trafił Shane Long i mecz zakończył się remisem 1:1.
Zespół trenera Adama Nawałki po pięciu kolejkach spotkań prowadzi w tabeli grupy D z dorobkiem 11 punktów. Po 10 mają Niemcy, którzy dzisiaj wygrali w Tbilisi z Gruzją 2:0, oraz Szkocja, która rozgromiła w Glasgow Gibraltar 6:1. Irlandia jest czwarta - ma 8 pkt.
Irlandia - Polska 1:1 (0:1)
Bramki: dla Irlandii - Shane Long (90+1), dla Polski - Sławomir Peszko (26).
Sędzia: Jonas Eriksson (Szwecja)