Ponad połowa Brytyjczyków odczuwa rosnące koszty życia
Badnaie wykazało, że 52 proc. Brytyjczyków odczuło w ubiegłym miesiącu znaczny wzrost kosztów życia. To o 8 proc. więcej niż jeszcze miesiąc wcześniej i niemal dwukrotnie więcej niż w 2020 r. na początku pandemii koronawirusa.
Z badania wynika także, iż 51 proc. podpisuje się pod stwierdzeniem, że "brytyjska gospodarka radzi sobie gorzej niż rok temu". Odsetek osób tak uważających jest aż o 12 proc. większy niż jeszcze w styczniu.
Stopa inflacji w Wielkiej Brytanii osiągnęła w zeszłym miesiącu najwyższy poziom od 30 lat, osiągając 5,5 proc. Według Banku Anglii, prawdopodobnie osiągnie ona poziom 7,25 proc. w kwietniu, kiedy ceny paliw w kraju mają wzrosnąć o ponad połowę.
Jak relacjonuje Sky News, 45 proc. mieszkańców Wysp uważa, że obniżenie kosztów utrzymania gospodarstw domowych powinno być obecnym priorytetem dla rządu.
Minister finansów Rishi Sunak ogłosił na początku tego miesiąca środki mające na celu złagodzenie skutków podwyżki taryf energetycznych. Oparł się jednak naciskom, by odłożyć planowaną na kwiecień podwyżkę składek na ubezpieczenie społeczne.
Czytaj więcej:
Inflacja w UK wzrosła do 5,5 proc. To najwyższy poziom od prawie 30 lat
Pracownicy Asdy: Nie stać nas na zakupy w tym sklepie