"Padłeś ofiarą przestępstwa? Nie dzwoń na policję, zgłoś to online"

Szefowa resortu Theresa May stwierdziła, że zgłaszanie przestępstw za pomocą formularza internetowego pozwoli na usprawnienie pracy policji. Wyjaśniła ponadto, że takie wykroczenia jak drobne kradzieże czy uszkodzenia mienia nie muszą być zgłaszane telefonicznie, gdyż zabiera to dużo czasu policjantom, którzy powinni zajmować się poważniejszymi przestępstwami w pierwszej kolejności.

Przeciwnicy pomysłu uważają jednak, że wdrożenie takiego rozwiązania zmniejszy bezpośredni kontakt z pracownikami służb porządkowych, co doprowadzi do osłabienia relacji na linii policja-społeczeństwo. Działacze przekonują, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, tym bardziej w obliczu zamykania wielu lokalnych komisariatów.

„Obawiamy się, że wiele przestępstw zgłaszanych online zostanie zignorowanych przez policję” - wyjaśnił jeden z krytyków. Home Office podkreśla, że ofiary poważnych zbrodni, takich jak gwałt, napad czy włamanie, nadal powinny korzystać z tradycyjnego przekazywania informacji.

„Rozwój możliwości internetu doprowadził do tego, że nie tylko za jego pośrednictwem możemy załatwić sprawy związane z zakupami czy bankowością, ale także daje to większy wybór ofiarom i świadkom przestępstw” - przekonywała May.

Zdaniem minister, rozwiązanie to pomoże zaoszczędzić 3,7 mln funtów, a także 180 tysięcy godzin pracy policjantów rocznie. Obecnie Home Office testuje ten pomysł we współpracy z policją w Surrey oraz Sussex. Jeśli wyniki będą satysfakcjonujące, ministerstwo chce wdrożyć podobne zasady we wszystkich placówkach w całym kraju.

Według przeprowadzonych badań, 80% telefonicznych zgłoszeń nie potrzebuje pilnej interwencji policji. Równocześnie raport wykazał, że w przeciągu ostatniego roku ponad milionowi osób nie udało się skontaktować z funkcjonariuszem, a także wiele z nich czekało na przyjęcie zgłoszenia ponad godzinę.

„W czasach, gdy zaufanie do policji drastycznie spada, byłoby lepiej, gdyby funkcjonariusze dążyli do bezpośredniego kontaktu z drugim człowiekiem, zamiast szukać urządzeń, które by go zredukowały” - oświadczył David Green, dyrektor ośrodka analitycznego Civitas.

Innego zdania jest Peter Cuthbertson z Centre for Crime Prevention. “Nowe środki zachęcające ludzi do zgłaszania przestępstw są zawsze mile widziane. Czasami ludzie czują się bardziej komfortowo, mogąc napisać o jakimś problemie anonimowo" - zauważa.

Szacuje się, że w przeciągu ostatnich 3 lat na terenie całego kraju zostały zamknięte 264 posterunki policji.