Od soboty strajk pracowników metra. Potrwa 48 godzin
Strajk, o którym informowaliśmy już kilka dni temu, rozpocznie się w sobotę o 21:00 i potrwa do tej samej godziny w poniedziałek. Wezmą w nim udział wszyscy pracownicy stacji, którzy protestują przeciwko zamykaniu kas biletowych, modernizowaniu stacji i wprowadzaniu nowych zasad pracy.
Akcja protestacyjna nie obejmuje pracowników samego metra, co oznacza, że pociągi będą kursować normalnie - zamknięte będą jedynie niektóre stacje. Jak informuje "Evening Standard", Transport for London nie jest w stanie przewidzieć które. Jest to uzależnione od wielu czynników i ostatecznie wszyscy dowiemy się o tym dopiero w momencie rozpoczęcia strajku.
"Otworzymy tyle stacji ile się da, opierając się na pracownikach, którzy wpiszą się na listę i przyjdą do pracy. Proszę, zarezerwujcie sobie więcej czasu na podróż w te dni" - dodał rzecznik prasowy TfL.
Sobota (6 lutego): większość stacji może zostać wcześniej zamkniętych;
Niedziela (7 lutego): większość stacji może być zamknięta, niektóre mogą być otwarte później niż zazwyczaj lub zamknięte wcześniej. Kursowanie pociągów może zacząć się później i również zakończyć wcześniej;
Poniedziałek (8 lutego): większość stacji może być zamknięta, niektóre mogą być otwarte później niż zazwyczaj lub zamknięte wcześniej;
Wtorek (9 lutego): wszystko powinno wrócić do normy.
Protest nie obejmie autobusów, tramwajów ani pociągów Overground i National Rail, jednak będą one bardzo obciążone, przejmując ruch z metra.
Wciąż istnieje cień szansy, że w ostatniej chwili strajk zostanie odwołany - ostatnim razem pasażerowie byli trzymani w niepewności do ostatniej minuty. W tej chwili komunikat o akcji protestacyjnej jest już podawany na stacjach.
Akcja nie ma nic wspólnego z opóźniającym się procesem uruchomienia nocnego metra. Oddzielny strajk związków zawodowych związany z tym aspektem zaplanowano na przyszły tydzień (12 lutego) - wciąż jednak trwają negocjacje, aby go uniknąć. Jeśli rozmowy nie zakończą się porozumieniem, łącznie w najbliższym czasie ma odbyć się jeszcze 7 strajków.