Obowiązkowe maseczki i restrykcje pozostaną w UK po Nowym Roku?
Obowiązkowe noszenie masek w sklepach i środkach transportu publicznego może pozostać wymogiem co najmniej do 11 stycznia. Jak podkreśla prasa, brytyjscy naukowcy nadal badają, jak niebezpieczny jest nowy wariant koronawirusa.
Ministrowie dokonują przeglądu nowych, wprowadzonych w ubiegłym tygodniu zasad, co 3 tygodnie. Najbliższa ich rewizja nastąpi 18 grudnia. Uważa się, iż właśnie wtedy zapadnie decyzja o ewentualnym przedłużeniu obowiązujących zasad.
Media oceniają, iż nie ma wątpliwości, że do tego czasu nie uda się zebrać kluczowych informacji na temat nowego wariantu.
Inne ograniczenia, w tym obowiązek samoizolacji w przypadku bliskich kontaktów z zakażonymi i wymagania dotyczące testowania przed podróżami, również prawdopodobnie zostaną utrzymane - donosi "Daily Mail".
"Boris Johnson może jednak podjąć oficjalną decyzję dopiero w ostatniej chwili" - podkreśla dziennik i wskazuje, iż miało to już miejsce w przeszłości.
Rząd ma nadzieję uniknąć konieczności przejścia na jeszcze bardziej rygorystyczne środki ostrożności, mimo że liczba przypadków zakażeniem Omikronem wzrosła wczoraj o ponad 50%. Gdyby Boris Johnson podjął jednak decyzję o realizacji "Planu B", na Wyspach powróciłoby m.in. zalecenie pracy z domu, a kluby i puby zmuszone byłyby do weryfikacji paszportów szczepionkowych.
Czytaj więcej:
Media: Rząd UK omawia "plan C", czyli zakaz odwiedzin w domach
Szefowa rządu Szkocji: Możliwy znaczący wzrost zakażeń wariantem Omikron