Meghan Markle: Harry też jest feministką
Meghan Markle oświadczyła, iż jej narzeczony jest nowoczesnym mężczyzną i dumną feministką.
Podczas wizyty w Walii i spotkania z ludźmi wiwatującymi na cześć przyszłych małżonków na ulicach Coventry, Meghan Markle rozmawiała z 23-letnią Jessiką Phillips. Kobieta skomplementowała przyszłą księżną za jej zaangażowanie w walkę o prawa kobiet.
"Była taka miła. Powiedziałam, że to fantastycznie mieć feministkę w rodzinie królewskiej, na co wskazała ręką na księcia Harry’ego i stwierdziła, że on też jest feministką” – cytuje Phillips dziennik "The Telegraph”.
Już podczas spotkania Meghan i Harry’ego z młodzieżą w rozgłośni radiowej w londyńskim Brixton, książę włączył się w dyskusję na temat równych praw dla kobiet i oznajmił wówczas młodemu prezenterowi: "Jako mężczyźni musimy w tej sprawie wykonać swoją pracę, inaczej nic z tego nie będzie”.
Harry i Meghan wczoraj po raz trzeci reprezentowali wspólnie brytyjską rodzinę królewską w Cardiff, w Walii.
Markle wdraża się już w nowe obowiązki królewskie, będzie coraz częściej pojawiać się u boku wnuka Elbiety II podczas oficjalnych spotkań z poddanymi i przedstawicielami organizacji charytatywnych.
Za cztery miesiące odbędzie się ślub tej pary. Uroczystość zaplanowano na zamku w Windsorze 19 maja.