Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Londyńczycy nie noszą masek, mimo ostrzeżeń i zaleceń, aby nie wychodzić bez nich z domu

Londyńczycy nie noszą masek, mimo ostrzeżeń i zaleceń, aby nie wychodzić bez nich z domu
Maski antysmogowe skutecznie chronią przed szkodliwym wpływem zanieczyszczonego powietrza. (Fot. Getty Images)
Brytyjscy lekarze wyrazili zaniepokojenie 'ignorancją' mieszkańców Londynu, którzy wychodzą na zewnątrz bez odpowiedniej ochrony, mimo ostrzeżeń o krytycznym stanie zanieczyszczenia.
Reklama
Reklama

Eksperci medyczni na Wyspach nie mają wątpliwości, że Londyn ma coraz mniej czasu, aby podjąć radykalne kroki związane z walką z silnie zanieczyszczonym powietrzem. 

Zapowiedziana przez burmistrza stolicy Sadiqa Khana obowiązkowa opłata (ang. T-Charge) dla wszystkich samochodów z napędem diesla oraz pojazdów zarejestrowanych przed 2005 rokiem, wejdzie w życie już w październiku i wyniesie £10 za każdorazowy wjazd do centrum Londynu.

W ramach walki z zanieczyszczeniem i uświadamianiem ludzi o ryzyku jakie niesie, burmistrz podjął również decyzję o instalacji specjalnego systemu ostrzegawczego, który znajduje się w wielu miejscach publicznych, w tym na stacjach metra.

Specjaliści uważają, że to jednak za mało, a radykalnych kroków potrzeba znacznie więcej. Toksyczne powietrze ma bowiem katastrofalne skutki zwłaszcza dla dzieci i osób w podeszłym wieku.

Po opublikowanym wczoraj wezwaniu, aby starsze osoby i ludzie z problemami sercowymi i płucnymi unikali ćwiczeń na wolnym powietrzu, burmistrz zapowiedział, że jest otwarty na propozycję czasowego zakazu ruchu dla wszystkich pojazdów w niektórych rejonach Londynu. 

Harry Cole, przedstawiciel firmy Respro, która zajmuje się sprzedażą specjalnych masek chroniących układ oddechowy oznajmił, że krytyczna sytuacja w żaden sposób nie przekłada się na wzrost sprzedaży.

"Jest wręcz odwrotnie od tego, co może się wszystkim wydawać" - przekazał. 

"O stanie zanieczyszczenia słyszymy co roku, towarzyszy temu silna kampania medialna i czasami ktoś kupi kilka masek więcej. Za chwilę jednak wszystko wraca do normy" - dodał.

Jego informację potwierdzają oficjalne statystyki, co martwi zwłaszcza lekarzy, którzy apelują o unikania przebywania na świeżym powietrzu bez maski. Wiele szkół w Londynie podjęło decyzję o całkowitej rezygnacji z jakichkolwiek zajęć poza budynkiem.

Organizacja lekarzy Doctors Agains Diesel wezwała wczoraj rząd Theresy May do całkowitego zakazu sprzedaży samochodów z napędem diesla. Eksperci ponowili jednocześnie apel, aby zakładać maski antysmogowe przed wyjściem z domu.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama