Londyn: Kobieta zaatakowana przez lisa. Wskoczył jej do łóżka
Do niecodziennego zdarzenia doszło w minioną niedzielę w dzielnicy Clapham w południowo-zachodnim Londynie.
Była godz. 5:30 rano, gdy Jodie Nailard obudziła się z wielkim bólem. "Moje lewe ramię pulsowało i było pokryte krwią. Na początku nie miałam pojęcia, co się stało" - relacjonuje kobieta, cytowana przez "Metro".
Po chwili kobieta zorientowała się, że na jej łóżku siedzi lis. "Zaczęłam krzyczeć i wybuchłam płaczem. Kiedy usiadłam, przez przypadek go kopnęłam, a on zeskoczył z łóżka i wybiegł przez drzwi" - dodaje 22-latka.
Jodie Nailard z sześcioma ranami trafiła do szpitala, gdzie spędziła dwa dni. Otrzymała zastrzyki przeciw wściekliźnie, tężcowi i polio.
W Wielkiej Brytanii ataki lisów na ludzi to rzadkość. "Dlatego byłam zaskoczona tym, co się stało. Zwierzę weszło do sypialni przez otwarte drzwi. Nie jestem pewna, czy lis od razu skierował się na mnie, czy przestraszył się, gdy poruszyłam ręką i wtedy zaatakował" - zaznacza 22-latka.
Wścieklizna wśród lisów jest niezwykle niebezpieczna, gdyż może z łatwością przenosić się na inne zwierzęta leśne, a nawet domowe psy.