Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Londyn "najgorszym miastem na świecie" pod względem zanieczyszczenia powietrza przez lotnictwo

Londyn "najgorszym miastem na świecie" pod względem zanieczyszczenia powietrza przez lotnictwo
Samoloty nad Londynem to powszechne zjawisko. (Fot. Getty Images)
Badacze z ośrodka analitycznego Transport & Environment odkryli, że samoloty startujące i lądujące na londyńskich lotniskach wytwarzają emisję równoważną spalinom z 3,23 miliona samochodów. Okazuje się, że to najwięcej na całym świecie - poinformował portal Standard.co.uk.
Reklama
Reklama

Dla porównania, w dwóch kolejnych najbardziej zanieczyszczonych w ten sposób miastach – Tokio i Dubaju – mieszkańcy są narażeni na emisję gazów cieplarnianych odpowiadającą spalinom z 2,87 miliona samochodów.

Jo Dardenne - dyrektor ds. lotnictwa w ośrodku analitycznym, który prowadził badania, podkreśla, że zanieczyszczenie wokół lotnisk rośnie z roku na rok.

"Dotyczy to milionów ludzi, którzy wdychają toksyczne emisje i w rezultacie popadają w problemy zdrowotne, a mimo to decydenci zamiatają problem pod dywan, bo rozwój sektora i portów lotniczych jest niezgodny z ich celami klimatycznymi" - dodaje.

Z danych pochodzących z narzędzia Airport Tracker 2024, które uwzględnia nie tylko samoloty pasażerskie, ale również wpływ lotniczych przewozów towarowych wynika, że Dubaj był najbardziej zanieczyszczającym lotniskiem na świecie.

Port lotniczy w Emiratach Arabskich generował 20,1 miliona ton emisji CO2 w ciągu jednego roku, podczas gdy londyńskie lotnisko Heathrow wyemitowało niewiele mniej, bo 19,1 miliona ton.

W Londynie i okolicach znajduje się 6 lotnisk: London City i London Heathrow (oba w granicach miasta), London Gatwick, London Stansted, London Luton i oddalone o 60 km od stolicy London Southend.

Czytaj więcej:

Opłaty za wjazd na lotnisko Gatwick wzrosną z 5 do 6 GBP

British Airways wydłuża minimalny czas na przesiadkę na lotnisku Heathrow

Opóźnia się instalacja skanerów na lotniskach w UK. Limit przewozu płynów będzie obowiązywał dłużej

"Daily Mail": Brak kontroli prywatnych samolotów luką dla bezpieczeństwa

    Komentarze
    • Prosciej
      28 lutego, 15:30

      Hihi... a najwiecej polockow w okolicy Heatrow w Zachodnim Londynie sie umiescila w swoich pokoikach z czarnym grzybem na scianach i na materacach a niektorzy to nawet pokoik z oknem maja, to sobie pooddychac chociaz moga. Ci bez okna to tylko wlasne bzdziny pocpac moga, no chyba ze cos lepszego sie trafi.
      Tam gdzie lotniska wlasnie tyo polakowa sa przeciez. Czyli zagadka: kto jest w Londynie szczesliwszy i dluzej pozyje, ten co wynajal pokoj z oknem czy bez okna?


    • Kuras
      28 lutego, 16:04

      Do Prosciej !!
      Patrząc na ilość błędów to widzę ze Ciebie sołtys ze wsi wyrzucił.
      Pluj dalej na rodaków to mam nadzieje ze się w końcu oplujesz.
      Kto sieje wiatr zbiera burzę.

    • Benekiciaż
      28 lutego, 16:31

      Ja tam w okolicach mam dwa apartamenty typu ,,tent'' moje namioty mają dwa pokoje i salon i są umieszczone zaraz przy ujścia tamizy ! Nic za to nie place i jestem happy ! Myje się w tamizie i śmieci też t wrzucam i one se płyną do Londynu tam do turystów! To też jest mój kibelek i jest spoko tylko nieraz zimno i to wszystko?ystko

    • Jak
      28 lutego, 16:32

      Rozumiem ze budzetowa dziura wymaga wplywow, czyli pomnozyc podatek od lotow? Bo o jakosc powietrza i tak nikt walcyc nie bedzie.
      Ostatnio gdzies w ''eko rankingu'' krakow byl z najgorszym jakosciowo powietrzem, teraz sie tu lotniska zaczyna pietnowac. A kasa i tak nie smierdzi. Eko terroryzm wpedzi nas w bezrobocie, i zubozenie.
      Co za czasy?
      A chiny, indie usa rosja, bangladesz truja i w d....maja....

    • Kasia
      28 lutego, 16:52

      Hahaha..Uwielbiam czytać wasze komentarze..xD Kuras z tym Sołtysem dobre..hehe..My Polacy jesteśmy specyficzni..Bawet Albañczycy sobue pomagajă.. przylatuje buedniejszy juz po jakimś czasie zakład fryzjerski z ziomkami otwiera..A Polak jak sie dorobi to wszystko zrobi zeby drugi nie miał nic...dlatego jesteśmy jako naród straceni w UK...

    • Czytelnik anonimowy
      28 lutego, 18:23

      Prościej dokładnie patologia z Polski tylko pokoje typu Janusz z pgr i obszczany materac to radość życia dla patola z PL

    • Matt Londonist
      28 lutego, 18:47

      Ale bujda. Zebrała sie grupa bezrobotnych pseudo-naukowcow, kilkoro dzieci. Kwiatkami na dachach przystanków autobusowych chcą ratować Ziemię. Nawet nie wspomnę co się dzieje w DR CONGO. Gigantyczne powierzchnie zanieczyszczone na dziesięciolecia, bo wydobywają kobalt do bateryjek. A zużyte bateryjki - wylądują w Gangesie w Indiach

    • RobertL
      28 lutego, 22:04

      A Pies to trącał . Jutro sprzedaje samolot

    • Bruum
      28 lutego, 22:09

      Czyli Ulez to kropla w morzu i w niczym nie pomoże przy takiej skali zanieczyszczenia powietrza przez samoloty...

    • Czytelnik anonimowy
      29 lutego, 12:20

      Odkąd są strefy w Londynie jest mniej aut w Londynie szczególnie w centrum co jest zbawienne. Londyn jest ciasno zabudowany ulice są wąskie i niema miejsc na tyle aut. Jakość powietrza też się poprawiła czuć to. Nie wierzę że, Londyn jest bardziej zasyfiony niż Mexico city lub Pekin. Zmorą UK jest brak inwestycji, stratę budownictwo, przestarzały kodeks pracy i mało ambitni Polacy. Na szczęście jest luton, Stansted, heathrow, Gatwick naprawę wszyscy zmieszczą się do samolotów i mogą polecieć gdzie tylko chcą. Jak się chlało języka nie poprawiło, nie skończyło studiów to teraz ciężko fakt.

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 02.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama