Lewis Hamilton: "Nie mogę się ścigać wiecznie"
Hamilton podkreślił, że w sezonie 2024 jest nadal związany z zespołem Mercedes i zrobi wszystko, aby jak najlepiej wypaść w mistrzostwach świata.
"Nigdy nie zaczynałem roku z myślą o następnym" - zapewnił Hamilton. "Najważniejsze jest zawsze, jak najlepiej wypaść w wyścigach, jak pomóc ekipie, w której spędziłem wiele lat? Dlatego dzisiaj trenuję ciężej niż kiedykolwiek, czuję się optymalnie przygotowany" - dodał.
"I went through this phase of understanding that I can’t race forever. Because when I stop, I’m gonna drop the mic and be happy." @LewisHamilton
— GQ Magazine (@GQMagazine) April 1, 2024
ð: https://t.co/5lJUDqPfqU pic.twitter.com/HtYK7gIyB7
"Ale jednocześnie muszę patrzeć w przyszłość" - zauważył Brytyjczyk, który już podpisał kontrakt z Ferrari i w 2025 roku będzie startował w barwach włoskiego teamu. Zastąpi w nim Hiszpana Carlosa Sainza Jr., który w tym roku osiąga lepsze niż Hamilton rezultaty.
Po trzech rundach MŚ F1 Sainz jest czwarty w klasyfikacji generalnej z dorobkiem 40 pkt, gdy Hamilton zgromadził tylko 8 pkt i jest sklasyfikowany na dziewiątej pozycji.
Czytaj więcej:
Lewis Hamilton: "Nie wiem, kto bardziej zawodzi - ja, czy samochód"
Na aukcję trafił kombinezon Lewisa Hamiltona, w którym wygrał pierwszy wyścig w F1
Formuła 1: Hamilton oficjalnie w Ferrari od 2025 roku
Formuła 1: Hamilton rozpoczyna ostatni sezon w Mercedesie