Kraków wśród najatrakcyjniejszych miast do pracy zdalnej w Europie
Najbardziej atrakcyjnym miastem dla pracowników zdalnych okazała się Lizbona, według rankingu przygotowanego przez stronę Holidu. Położona na wzgórzach stolica Portugalii stała się w ostatnich latach mekką cyfrowych nomadów i jest uważana za jedno z najlepszych miejsc do życia dla pracowników zdalnych. Co więcej, kraj oferuje wizę – D7 lub "wizę przedsiębiorcy" – która ułatwia życie takim osobom.
Na drugim miejscu wśród najatrakcyjnieszych miast do pracy zdalnej znalazła się hiszpańska Barcelona, która oferuje szeroki wybór przestrzeni co-workingowych, oraz wydarzeń kulturalnych. Na trzecim miejscu uplasował się Budapeszt, gdzie koszty życia są niższe, a krajobraz technologii cyfrowej rozwija się całkiem dobrze.
Tymczasem w badaniu z 2022 roku prawie jedna trzecia (31%) respondentów stwierdziła, że praca zdalna nie przysparza im dodatkowych trudności. Z łącznej liczby 2 118 badanych pracowników zdalnych była to zdecydowanie najpopularniejsza odpowiedź.
Wśród problemów, o których wspominali ankietowani, na pierwszym miejscu znalazły się brak możliwości wyłączenia się pod koniec dnia (25%) i samotność (24%).
Za to wymieniając największe korzyści pracy zdalnej, główną korzyścią była elastyczność: czy to w zakresie czasu (67%), miejsca pracy (62%) czy możliwości zamieszkania w innym miejscu (55%). Najlepsze miejsca do pracy zdalnej nie są więc może tak ważne jak elastyczność oferowana przez poszczególnych pracodawców.
W ślad za Holandią, która jest w trakcie uchwalania przepisów, dzięki którym możliwość pracy z domu stanie się prawem, idą inne kraje.
W Polsce, w marcu tego roku, minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg, ogłosiła prace nad projektem umieszczenia ustawy o możliwości wykonywania pracy zdalnej na stałe w Kodeksie Pracy. "To z jednej strony odpowiedź na zmieniające się trendy na rynku pracy, a z drugiej – szansa na poprawę możliwości zatrudnienia m.in. rodziców małych dzieci" – tłumaczyła Maląg.
W Wielkiej Brytanii w 2020 r. około 17,4% osób pracowało głównie z domu. Na tę liczbę wpłynęła oczywiście pandemia, ale nadal liczba to była stosunkowo wysoka w porównaniu innych krajów w Europie. Na przykład we Francji liczba ta wynosiła 15,7%, w Niemczech 14,8%, a w Hiszpanii 10,9%.
Według Światowego Forum Ekonomicznego, w 2020 r. Finlandia miała najwyższy odsetek osób pracujących z domu (25,1%) w UE. Jako kraj znany z postępowego kształtowania polityki, a także z tendencji do pracy zdalnej, która pojawiła się jeszcze przed pandemią, może on dążyć do utrwalenia przepisów jej dotyczących w prawie.
Irlandia to kolejny kraj o wysokim odsetku pracowników zdalnych (21,5%). Wiele globalnych firm technologicznych ma tam swoje siedziby (są to między innymi, Facebook, LinkedIn, Twitter, Microsoft i Dell), co może wpłynąć tam na rozwój kultury pracy zdalnej.
W zeszłym roku kraj ten przedstawił również plan utworzenia 400 nowych miejsc pracy zdalnej na obszarach wiejskich, poprzez przekształcenie pustych budynków w przestrzenie co-workingowe i zachęcanie pubów do umożliwienia swoich przestrzeni podczas spokojnych godzin popołudniowych.
Działania te mają na celu zwiększenie liczby osób pracujących poza miastami, ale mogą też wpłynąć na uregulowania pracy zdalnej w prawie.
Czytaj więcej:
Praca zdalna bardziej męcząca niż w biurze? Polacy niekoniecznie chcą zostawać w domu
Sytuacja na rynku i perspektywy zatrudnienia w Warszawie
Polacy coraz częściej pracują po godzinach. Prawie 6 godzin tygodniowo
Janusze czy anioły biznesu? Polacy oceniają swoich przełożonych
Dwie trzecie pracowników w UK twierdzi, że ich praca z domu jest bardziej wydajna