Kolejne supermarkety w UK wprowadzają limit na paprykę

Sieć supermarketów Morrisons wprowadziła wczoraj limit dwóch sztuk na osobę. Sklepy Waitrose poinformowały z kolei na swoim Twitterze, iż problem faktycznie występuje i papryka pozostaje niedostępna w wielu punktach na mapie kraju.

Uważa się, że jest to częściowo spowodowane złą pogodą w Hiszpanii. Niektóre supermarkety wciąż nie wprowadziły limitów dla kupujących, ale wykładają mniej papryki na półki, co przekłada się na jej zwiększoną niedostępność.

Rolnicy ostrzegali już w listopadzie, że latem zabraknie papryki. Jako powód wskazano fakt, iż "detaliści nie chcą płacić wystarczająco dużo, aby rolnikom opłacała się uprawa tego warzywa".

Samo źródło związane z handlem detalicznym, na które powołał się tabloid "The Sun", zwróciło uwagę, że "kluczowym miejscem do sprowadzania papryki do kraju jest Hiszpania".

"To właśnie tam prawie każdy detalista na Wyspach zaopatruje się w paprykę, która potrzebuje dużo ciepła i światła, aby dojrzeć" - przekazało.

Produkcja tego warzywa w Wielkiej Brytanii w ostatnich latach znacznie utraciła na znaczeniu. Obecnie tylko 40 z 80 największych gospodarstw rolniczych na terenie Lea Valley ma paprykę w swojej ofercie.