Kanada wprowadzi ostrzeżenia o szkodliwości palenia na każdym sprzedawanym papierosie
"Używanie wyrobów tytoniowych co roku zabija 48 tys. Kanadyjczyków. Podejmujemy działania i będziemy pierwszym krajem na świecie, który oznaczy każdy papieros ostrzeżeniami" - oświadczyła cytowana w komunikacie minister zdrowia psychicznego i uzależnień Carolyn Bennett.
Na papierosach znajdzie się sześć typów ostrzeżeń, o szkodliwości tytoniu dla organów wewnętrznych, nowotworach, impotencji, białaczce, szkodliwości dla dzieci oraz o "truciźnie w każdym machu" (poison in every puff).
Nowe zasady wejdą w życie od 1 sierpnia br., będą wprowadzane stopniowo aż do końca kwietnia 2025 r. Jak podkreślono w komunikacie, "niemożliwe będzie uniknięcie ostrzeżeń". Inne zmiany - to nowe zdjęcia pokazujące szkodliwość palenia, które znajdą się na paczkach papierosów i innych wyrobów tytoniowych do końca kwietnia 2024 r.
Every Canadian cigarette will soon carry a health warning https://t.co/HV0q4UfBJn
— BBC News (World) (@BBCWorld) May 31, 2023
Według szacunków kanadyjskiego ministerstwa zdrowia, koszty opieki zdrowotne i koszty ekonomiczne związane z używaniem tytoniu wyniosły w 2017 r. 12,3 mld dolarów kanadyjskich (CAD), z czego połowa - to koszty dla publicznej opieki zdrowotnej.
Wcześniejsze rozwiązania nakazywały m.in. ujednolicenie opakowań, podobnie jak w wielu krajach na świecie, m.in. we Francji (od 2017 r.), Australii (od 2012 r.), Irlandii, Norwegii i Nowej Zelandii (od 2022 r.). Wówczas odwoływano się m.in. do badań naukowych, z których wynika, że zwykłe i ujednolicone opakowania zmniejszają atrakcyjność produktów tytoniowych, szczególnie wśród młodych ludzi.
Na razie nie wiadomo, jak do nowych przepisów dostosują się Indianie w rezerwatach, gdzie obowiązują inne zasady sprzedaży papierosów. Indianie mają swoje własne marki wyrobów tytoniowych, a paczka papierosów kosztuje poniżej 3 CAD, kilkakrotnie mniej niż papierosy z akcyzą. Sprzedaż takich papierosów, bez akcyzy, jest legalna tylko w rezerwatach, jednak wielu nielegalnych miejskich dostawców kupuje duże ilości papierosów w rezerwatach i sprzedaje po nieco wyższej cenie.
Celem rządu federalnego jest doprowadzenie do tego, by w 2035 r. paliło nie więcej niż 5 proc. dorosłych Kanadyjczyków. Według danych statystycznych, w 2017 r. 18 proc. Kanadyjczyków w wieku powyżej 15 lat deklarowało palenie papierosów w minionym miesiącu.
Na początku marca 2019 r. Sąd Apelacyjny prowincji Quebec podtrzymał orzeczenie z 2015 r., na podstawie którego trzy firmy: Imperial Tobacco Canada, JTI-Macdonald Corp i Rothmans, Benson & Hedges Inc. miały wypłacić prawie 14 mld CAD rekompensat na rzecz palaczy w Quebec, którzy zachorowali na raka między 1950 a 1998 r. i byli stroną pozwu zbiorowego wobec producentów papierosów.
W trakcie tego postępowania ujawniono wiele wewnętrznych dokumentów, np. takich, w których przemysł tytoniowy wskazywał na zamiar poszukiwania metod zachęcania młodych ludzi do palenia. Dokument z 1976 r. rozważał np. możliwość opracowania papierosów, "których nie trzeba byłoby zapalać zapalniczką i z których nie zostawałyby niedopałki". Były też plany wszczynania procesów przeciwko dziennikarzom.
Czytaj więcej:
UK wolne od tytoniu już w 2030 r.? Rząd szykuje duże zmiany
Liczba palaczy w Wielkiej Brytanii spadła do najniższego poziomu w historii
Władze głównego miasta Teneryfy zakazały palenia papierosów na plażach i plucia na chodniki
Badanie: Ponad połowa Brytyjczyków chce całkowitego zakazu sprzedaży papierosów
Włochy: Władze kurortu wprowadziły zakaz palenia nad brzegiem morza
Milion palaczy w UK otrzyma darmowe e-papierosy
Liczba palaczy w Polsce niepokojąco wzrasta
Australia: E-papierosy będą sprzedawane tylko w aptekach
Ponad połowa palaczy w UK uważa, że e-papierosy są szkodliwe