Glik walczy z czasem i urazem barku, ale jest nadzieja

Kamil Glik nabawił się urazu barku podczas zgrupowania w Arłamowie. Stało się to w dniu, kiedy selekcjoner Orłów Adam Nawałka ogłaszał 23-osobowy skład reprezentacji na mundial. 

Piłkarz za wszelką cenę chce pojechać na mundial do Rosji,  podjął więc walkę o powrót na boisko. Nadzieję fanom dałsam Glik, który wczoraj napisał na Facebooku. "Jest naprawdę dobrze. We wtorek chcę już być z drużyną" – napisał.

Jeżeli Glik pojedzie do Rosji - to i tak jest mało prawdopodobne,  aby zagrał już w meczu z Senegalem. Do 19 czerwca zawodnik nie zdąży wyleczyć kontuzji.

Jutrzejszy mecz towarzyski z Litwą w Warszawie będzie 47. występem piłkarskiej reprezentacji Polski pod wodzą trenera Adama Nawałki. W dotychczasowych biało-czerwoni odnotowali 24 zwycięstwa, 15 remisów i doznali siedmiu porażek. Bilans bramek: 93-44.

Będzie to jednocześnie 11. potyczka z Litwinami. Poprzednia również odbyła się przed wyprawą Polaków na wielką imprezę - 6 czerwca 2016 roku zremisowali w Krakowie 0:0, tuż przed wylotem na mistrzostwa Europy we Francji. Teraz biało-czerwoni szykują się do mundialu w Rosji.
 

Kamil Glik podczas rehabilitacji: