Darmowa kawa i kanapka dla ulubionych klientów w Pret a Manger
„Myśleliśmy o tym, żeby stworzyć system lojalnościowy, coś w stylu clubcard, który posiadają klienci Tesco, jednakże stwierdziliśmy, że nie chcemy wydawać tylu pieniędzy na tworzenie takiej skomplikowanej procedury. Zamiast tego pracownicy mogą rozdać za darmo pewną ilość gorących napojów oraz kanapek osobom, które sami wybiorą” - tłumaczył szef Pret a Manger Clive Schlee.
„Nasi sprzedawcy mogą stwierdzić: lubię tę dziewczynę na rowerze. Uważam, że ten koleś w krawacie jest miły. W ten sposób coś za darmo otrzymuje 28 procent naszych klientów. Myślę, że to miły gest" - dodał Schlee.
Dyrektor sieci ujawnił także, że planuje podbicie światowego rynku i uczynienie z Pret a Manger tak rozpoznawanej marki jak McDonald's czy Starbucks.
„Tak naprawdę wszystkie firmy, które odnoszą światowy sukces, to firmy amerykańskie. Brytyjskim się nie udawało. Dlatego chcemy być pierwsi, chcemy zaistnieć na innych kontynentach. Oczywiście nie uda się to z dnia na dzień – McDonald istnieje ponad 60 lat i wciąż buduje swoją pozycję na rynku, dlatego my również potrzebujemy więcej niż jednej dekady” - oświadczył szef brytyjskiej sieci.
Ambitny plan firmy związany jest z faktem, że generuje ona coraz więcej zysków – w porównaniu do ubiegłego roku zysk brutto zwiększył się o 16 procent.
W całej Wielkiej Brytanii istnieje 288 placówek Pret a Manger, z czego 160 w Londynie. 374 lokali znajduje się poza granicami kraju.
Ostatnio Schlee obwieścił ponadto, że sieć rozszerza swoje usługi - po godzinie 18:00 jeden z londyńskich lokali zmieni kanapkowe menu na zestaw kolacyjny i wino.