Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Ceny najmu nieruchomości w UK spadają powoli trzeci miesiąc z rzędu. W samym Londynie już o 5 proc.

Ceny najmu nieruchomości w UK spadają powoli trzeci miesiąc z rzędu. W samym Londynie już o 5 proc.
Po trzech latach rekordowych wzrostów cen wynajmu nieruchomości w UK, rynek powoli zaczyna wracać do normy. (Fot. Getty Images)
Według zestawienia HomeLet Rental Index, ceny za wynajem nieruchomości w UK zanotowały spadek już trzeci miesiąc z rzędu. Co roku indeks ten bazuje na danych referencyjnych uzyskanych od ponad miliona najemców - wyjaśnia portal DailyMail.co.uk, prezentując najnowsze dane.
Reklama
Reklama

Wynika z niego, że w styczniu średnie stawki czynszów spadły o 0,6%, po spadku o 0,9% w grudniu. Od października średni czynsz najmu spadł z najwyższego poziomu wynoszącego 1 283 funtów miesięcznie do 1 260 funtów miesięcznie w styczniu.

Dzieje się tak po trzech latach gwałtownych comiesięcznych podwyżek, które doprowadziły do wzrostu średniego czynszu o 32%, z 974 GBP do 1 283 GBP miesięcznie w okresie od października 2020 r. do 2023 r.

Jak podaje HomeLet, w styczniu odnotowano obniżki średnich czynszów we wszystkich regionach UK za wyjątkiem East Midlands, West Midlands i South West.

Dane HomeLet pokrywają się z danymi opublikowanymi przez agencję nieruchomości Hamptons. Według jej danych, średnie czynsze najmu w przypadku nowo wynajmowanych nieruchomości rosły w najwolniejszym tempie od 13 miesięcy, zwyżkując o 8,3% rok do roku w całym kraju.

To oznacza zmianę dotychczasowego tempa od 2023 r., kiedy to wzrost czynszów osiągnął najwyższy poziom, wynoszący 12 proc. w sierpniu i nieznacznie zwolnił do 10,2 proc. w grudniu.

Hamptons wskazuje, że w ubiegłym miesiącu 59 proc. landlordów uzyskiwało wyższy czynsz po wprowadzeniu się nowego najemcy, co oznacza spadek ze szczytowego poziomu 81 proc. w styczniu 2022 roku i 79 proc. w styczniu 2023 roku.

W ciągu ostatnich trzech lat często mówiono o tym, że nie ma wystarczającej liczby dostępnych nieruchomości na wynajem, aby zaspokoić rosnący popyt wśród najemców. Wygląda jednak na to, że ta dysproporcja w końcu zaczyna przechylać się na korzyść najemców.

Agencja Hamptons twierdzi, że obecnie na rynku jest o 34% więcej nieruchomości na wynajem niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Jest to jednak spowodowane przede wszystkim wydłużeniem czasu potrzebnego na wynajęcie nieruchomości, a nie znacznym wzrostem liczby nowych lokali, pojawiających się na rynku.

Nadal jednak brakuje takich mieszkań. Co ciekawe, liczba nieruchomości na wynajem jest nadal o 43% niższa w porównaniu z tym samym okresem w 2019 r. - zanim stawki czynszów zaczęły gwałtownie rosnąć.

Tymczasem okazuje się, że rynek wynajmu w samym Londynie zaczyna obecnie ochładzać się najszybciej.

Roczny wskaźnik wzrostu czynszów w stolicy zmniejszył się o ponad połowę w okresie od sierpnia do stycznia, spadając z 17,1% do 8,1% - zgodnie z danymi Hamptons, co oznacza, że odnotowano najwolniejszy wzrost czynszów od dwóch lat.

Średni miesięczny czynsz za wynajem nieruchomości w Wielkim Londynie spadł o ponad 100 funtów miesięcznie z rekordowego poziomu 2 192 funty miesięcznie w październiku do 2 081 funtów miesięcznie w styczniu - co oznacza spadek o 5 procent.

Również w tym przypadku prawdopodobne jest, że rosnąca liczba dostępnych mieszkań na wynajem pomaga obniżyć ceny w stolicy.

Według londyńskiej agencji pośrednictwa nieruchomości Chestertons, obecnie w Londynie dostępnych jest o 41% więcej nieruchomości na wynajem niż w styczniu 2023 roku. Dzięki większej liczbie nieruchomości na rynku najemcy mają większy wybór i odczuwają mniejszą presję co do konieczności szybkiego podjęcia decyzji.

Czytaj więcej:

Od wybuchu pandemii średni czynsz najmu w Wielkiej Brytanii wzrósł o ponad jedną czwartą

Zoopla: Podwyżki czynszów w Londynie mogą spowolnić w 2024 r.

Brytyjski rząd bierze się za zagrzybione domy. Będą nowe obowiązki dla landlordów

Wzrosła liczba eksmisji komorniczych w Anglii bez winy najemcy

"Taniej jest mieszkać w 5-gwiazdkowym hotelu all inclusive niż wynajmować mieszkanie w UK"

Ceny nieruchomości w Londynie spadły średnio o 30 tys. funtów

    Komentarze
    • Benekiciaż
      21 lutego, 17:22

      Kansil rośnie ceny prądu też ehmm.ja oszczędzam na moją willecw Polsce. Śpię w aucie bo mam.kobiaka i myje się na stacji ! Zarabiam 4 tys funtów bo siedzę ciagle w pracy po 16h! Wydaje miesięcznie tylko 50£paliwo i ubezpieczenie 40 £ jedzenie dostaje z banków żywności! W aucie się dogrzewam jak jest zimniej .a herbatkę i kuchnie mam w pracy!odkładam cała kase na wille bo mam.juz działkę odłożyłem już 700 tys przez 10 lat bycia tu.jeszcze z 5 lat i będę królem mojej wsi z willa ze złota!Jestem z pod lu lina a tam bieda asz piszczy!

    • Mieciu z kielnią
      21 lutego, 20:17

      Janusze i grazyny na benifitach sie cieszą sie pewnie

    • Stąd trzeba wiać
      21 lutego, 20:26

      Spadają oczywiście, wystarczy popatrzeć na ceny na Zoopla ,nic więcej nie trzeba ,ceny nie tylko że nie spadają ,tylko odwrotnie rosną w górę z każdym dniem. Druga sprawa bardzo wiele ludzi zwyczajnie nie jest już wstanie płacić mortgage i sprzedaje nieruchomość widzę strasznie dużo domów w mojej okolicy na północy Anglii na sprzedaż jak nigdy wcześniej nie widziałem.

    • Huggies Mi
      21 lutego, 20:48

      Bzdury wyssane z palca! W Londynie POKOJE kosztują po 1000-1200 i więcej miesięcznie. Domy, a raczej powinienem napisac rudery 2000 w górę …Za byle jakie 2bed 2000-2500 plus wszystkie opłaty i council tax! Gdzie ten spadek cen pytam sie?

    • Czytelnik anonimowy
      22 lutego, 11:45

      Faktycznie trochę w tym prawdy jest że trzeba mieć umysł zainfekowany przez harnasia lub czerpać wzorce od le żuli z parku aby za minimalną wspomagać pakistańsca. Normalny zdrowy psychicznie człowiek, spakował by się i wyjechał albo na tańszą północ lub z UK. Gnić 10-15lat i w ogóle nie zadbać o swoją przyszłość to potrafi tylko Anglik lub polski głąb. Mimo wszystko wielu Polakom wyszło, mają zawody, domy w Polsce lub własne firmy. Tylko niedołęgi poległy...

    • Brak słów
      22 lutego, 13:08

      Prawda jest taka że w kraju jest recesja w brytyjskiej telewizji pokazują i mówią że jest recesja najgorsza od 2009 roku a tylko na londynku jest raj na ziemi

    • Janusz z PGR
      22 lutego, 19:02

      Uuuuu ..staly konentator jak Ja ma bana na wypowiedzi ◉⁠‿⁠◉

    • Asia
      26 lutego, 10:11

      spadaja? mnie drugi rok z rzedu agencja podniosla o £50 miesieczne. pare tygodni temu...

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama