Brytyjska minister: Umowa handlowa z USA nie oznacza gorszej żywności
Komentarze minister wynikają z ostatnich medialnych doniesień, że negocjatorzy rozważają zezwolenie na import produktów amerykańskich, które nie spełniają brytyjskich standardów.
BBC zwróciło uwagę, że sprawa jest problematyczna dla Wielkiej Brytanii, ponieważ dla USA zwiększenie eksportu produktów rolnych jest najwyższym priorytetem.
Premier Boris Johnson - jak wskazują media - wielokrotnie próbował wycofać się ze swojej obietnicy, iż nie pozwoli na sprzedaż chlorowanego kurczaka w Wielkiej Brytanii. W ostatnim czasie doprowadziło to do wspólnego oświadczenia brytyjskich supermarketów, które zapewniły, że jeśli taki kurczak się pojawi, nie trafi on na półki sklepów.
W środę na Parliament Square w Londynie pojawiły się setki traktorów, aby zaprotestować przeciwko próbom współpracy handlowej z USA. Wezwano rząd do ochrony brytyjskiego przemysłu rolnego i utrzymania unijnych standardów produkcji żywności, które uchodzą za najsurowsze na świecie.
"Importowanie chlorowanego kurczaka i wołowiny z hormonami jest niezgodne z prawem" - podkreśliła minister Liz Truss, zapewniając, że strona brytyjska nie złagodzi tego stanowiska.
Dodała, że obecnie celem negocjatorów jest znalezienie rozwiązania "win-win" dla obu stron.
Czytaj więcej:
Johnson do Merkel: Wielka Brytania gotowa na twardy Brexit
Były brytyjski minister handlu kandydatem na nowego szefa WTO
Supermarkety w UK: Nigdy nie sprzedamy chlorowanego kurczaka z USA