"2 mln Brytyjczyków będzie nielegalnymi imigrantami, jeśli opuścimy Unię"
Dominic Grieve, były prokurator generalny, stwierdził, że odłączenie się od Unii Europejskiej - zamiast rozwiązać istniejące problemy - przyczyni się do powstania nowych. Jednym z takich problemów jest uczynienie z dnia na dzień nielegalnymi imigrantami ponad 2 milionów obywateli Wielkiej Brytanii, którzy żyją w krajach należących do UE.
Grieve zaataktował w bezkompromisowy sposób działania konserwatystów oraz partii Nigela Farage'a, którzy nawołują do przeprowadzenia głosowania w sprawie dalszego członkostwa Zjednoczonego Królestwa w UE. Jak zapowiedział David Cameron, referendum ma odbyć się w 2017 roku.
Grieve wygłosił swoje poglądy podczas debaty “Britain’s International Obligations – Fetters or Keys?”, która odbyła się w Londynie. “Obserwujemy rosnące rozdrażenienie w związku z naszymi zobowiązaniami wobec społeczności międzynarodowej. Są one postrzegane jako kajdany, które ograniczają naszą swobodę działania” - wyjaśnił.
“Odłączenie się od Unii sprawi, że będziemy odizolowani od pozostałych krajów Europy. Izolacjonizm kłóci się z brytyjską tradycją budowania więzi oraz poszanowania przyjętych obowiązków. Jesteśmy narodem otwartym, posługującym się ogólnoświatowym językiem. 1 na 10 naszych obywateli mieszka na stałe za granicą. Powinniśmy tworzyć nowe relacje tu i teraz, nie tęsknić za wyimaginowanym prostszym światem, który nie istniał i istnieć nie będzie” - podsumował były prokurator.
Dominic Grieve jest kolejnym politykiem, który przyłączył się do głosów sprzeciwu wobec idei zrezygnowania Wielkiej Brytanii z członkostwa w UE. Podobnego zdania jest były premier Gordon Brown, który stwierdził, że w momencie opuszczenia Unii Europejskiej, kraj pozostanie "bez wpływów, inwestycji i przyjaciół".
Wielu ekspertów bankowych oraz wykładowców uniwersyteckich zwraca ponadto uwagę na to, że wyjście z UE może kosztować brytyjską gospodarkę nawet 20 mld funtów w postaci utraconych inwestycji.