"Gruzini nie mogą uwierzyć we własne siły"
Były piłkarz Cracovii czy Wisły Kraków podkreślił, że spotkanie w eliminacjach mistrzostw Europy 2016 Polacy rozgrywają na swoim stadionie i to musi być widoczne na murawie.
"Jak grać, aby wygrać? Trzeba skutecznie zagrać z przodu, najlepiej strzelić dwie czy bramki i z tyłu na zero. Mówiąc jednak bardziej serio myślę, że Adam Nawałka ma już w głowie dobry plan na ten pojedynek.
Jedynym jego poważnym problem jest brak Kamila Glika. Sądzę jednak, że nasz selekcjoner znalazł już zastępstwo w postaci zawodnika Jagiellonii Białystok Michał Pazdana" - stwierdził trener w przeszłości szkolący m.in. Górnika Zabrze, Koronę Kielce, a w minionym sezonie pracujący w drugoligowej Limanovii Limanowa.
Motyka przestrzega przed lekceważeniem Gruzinów. Przypomina, że kilku dni gra w niezłych klubach jak. np. Olympiakos Pireus, Slavia Praga, Spartak Moskwa.
"Rywale nie będą mieli w Warszawie nic do stracenia, a przecież też potrafią grać" - dodał Motyka.
Jego zdaniem podopieczni Nawałki muszą zdobyć w sobotę trzy punkty, aby przystępować do następnych, wyjazdowych spotkań w eliminacjach ME z większym spokojem.
Mecz Polska - Gruzja na Stadionie Narodowym w Warszawie rozpocznie się jutro (13 czerwca) o godz. 17:00. W listopadzie biało-czerwoni wygrali w Tbilisi 4:0.