Zbieranie grzybów w Wielkiej Brytanii
Zbieranie grzybów przez rdzennych mieszkańców jest wielką rzadkością. Brytyjczycy nie znają się bowiem na grzybach.
Zjednoczone Królestwo ma około 12 procent obszarów leśnych na całym terenie kraju (co daje 134. miejsce na świecie), z czego większość są to lasy wtórne. Poza tym większość lasów jest w rękach prywatnych właścicieli.
Pułapki grzybobrania w Wielkiej Brytanii
Nawet kilkaset funtów kary można zapłacić za zbieranie maślaków, prawdziwków czy kań na terenie, gdzie jest to zabronione. Generalnie grzybobranie w Zjednoczonym Królestwie dozwolone jest tylko w wybranych miejscach i po wcześniejszym uzyskaniu pozwolenia. Jedna osoba może zebrać tylko określoną ilość grzybów (do 1-2 kg).
Co mówi prawo?
W Wielkiej Brytanii obowiązuje prawo z roku 1878, które stanowi, że bez wyraźnej zgody – orzeczonej przez lokalnych stróżów prawa – grzybów z lasu wynosić nie można. „Kto narusza poszycie leśne, ten narusza rozwój lasu”. Innymi słowy, grzybiarze naruszają ekosystem, a z ekosystemu i z prawa Brytyjczycy nie żartują.
Wszystko tak naprawdę zależy od właściciela terenu, z którego wynosimy grzyby.
Brytyjski przewodnik grzybiarzy foragingguide.com podaje, iż zgodnie z Theft Act 1968 Section 4(3):"A person who picks mushrooms growing wild on any land, or who picks flowers, fruit or foliage from a plant growing wild on any land, does not (although not in possession of the land) steal what he picks, unless he does it for reward or for sale or other commercial purpose. For purposes of this subsection „mushroom” includes any fungus, and „plant” includes any shrub or tree.
Oznacza to, że każdy może zbierać grzyby na czyimś terenie i nie zostanie to uznane za kradzież, nawet jeśli to miało miejsce podczas bezprawnego wtargnięcia. Zebrane grzyby są Twoje. Warunkiem jest jednak, aby zebrane okazy były przeznaczone na własny użytek. Grzybiarz może zostać ukarany grzywną i uznany za złodzieja, jeśli zbiera grzyby na sprzedaż.
Wykroczeniem jest natomiast niszczenie ściółki leśnej, do której również można zaliczyć grzyby. Jeśli w lesie ktoś zobaczy znaki dotyczące tego, aby trzymać się ścieżki lub "nie deptać" trawy - jest niemal pewne, że za jakimś drzewem czyha leśniczy z gotowym mandatem.
Gdzie nie wolno zbierać grzybów?
Przed wybraniem się na grzybobranie w Wielkiej Brytanii warto najpierw sprawdzić, kto jest właścicielem lasu i sprawdzić, czy można z niego wynosić leśne trofea.
Dodatkowo należy sprawdzić, czy las, w którym planuje się zbierać grzyby, nie jest rezerwatem. Wtedy rządzi się on własnymi prawami, a kary za nieprzestrzeganie przepisów mogą być wysokie.
Etykieta grzybiarza na Wyspach
- Nie wolno zbierać w celach komercyjnych, wolno tylko dla własnego użytku (wiele lasów ma wprowadzony limit wagowy).
- Grzyby są częścią ekosystemu, zbieraj tylko te i tylko tyle, ile naprawdę potrzebujesz. Resztę zostaw dla zwierząt i owadów.
- Nie zbieraj wszystkich grzybów z jednego obszaru – zostaw trochę, aby poszycie mogło się zregenerować.
- Zabierz tylko dojrzałe okazy, po wysypaniu zarodników.
- Usuwaj grzyby delikatnie, aby nie naruszyć okolicznej grzybni.
- Nie traktuj lasu jak toalety, za zostawienie po sobie nieczystości grozi kara w wysokości nawet 1 000 funtów.
Więcej informacji na temat zbierania grzybów w Wielkiej Brytanii możesz znaleźć TUTAJ.
O zasadach dotyczących zbierania grzybów na terenie Szkocji dowiesz się TUTAJ.
...a jak ma się prawo do grzybów na ścianach w ich ciasnych mieszkaniach ?..
" Nie traktuj lasu jak toalety,"....prosze to powiedziec tym co jezdza konno po lasach, wszystkie sciezki obsrane i nikt sie tym nie przejmuje !
Jak to ludzie pisza glupoty, cytuje "W Wielkiej Brytanii obowiązuje prawo z roku 1878"
To prawo nazywa sie Epping Forest Act 1878 I dotyczy tylko konkretnego terenu o obszarze okolo 2,400 hektara a nie calej Wielkiej Brytani. Teren ten lezy pomiedzy Greater London a Essex.
Na terenie Wielkiej Brytani sa parki narodowe, rezerwaty I inne tereny strzezone na ktorych nie mozna nic zbierac, wiec dobrze sprawdzic czy dane miejsce w ktorym chcemy zbierac grzybe nie nalezy do takiego miejsca.
Zycze milego polowania na grzyby :) :) :)
Nooo
Na grzyby nie chodzi się do lasu, lecz na łąkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Totalna bzdura... Gov.uk opisuje... "
Under common law it is not an offence to pick the "Four F's"; fruit, foliage, fungi or flowers which are growing wild if they are for personal use and not for sale. This provision does not apply if the species in question is specially protected, say by listing in Schedule 8 of the Wildlife and Countryside Act. This means that anyone can pick blackberries, take ivy and holly for Christmas, gather sloes and pick mushrooms for themselves.
Szukalam grzybow w lesie,tam gdzie co roku i nic. Znalazlam je przy Wexham Park Hospital. Ludzie dbajcie o grzybnie....Wykrecajcie ,wycinajcie nie wyrywajcie. Inni tez lubia grzyby.
Faktyczna grzybnia jest głeboko pod ziemia...
Angole nie zbieraja I daja kary za grzyby?
Angole sa wporzadku ale w tej sytuacji przesadzaja to tylko grzyby.