Zegarki Apple Watch wykryją problemy z sercem
Apple przy swoim nowym projekcie współpracuje z Uniwersytetem Stanforda. Dane zbierane w projekcie badawczym mają pomóc stworzyć system wspomagający informowanie zarówno pacjentów, jak i lekarzy o nieprawidłowościach w funkcjonowaniu serca u osób z problemami kardiologicznymi.
Jak poinformował szef projektu po stronie Apple, Jeff Williams, "dzięki wspólnej ze społecznością medyczną pracy będziemy mogli informować użytkowników o bieżących zagrożeniach związanych z funkcjonowaniem serca, ale też wspomóc rozwój kardiologii".
Funkcjonalnie aplikacja korzysta z istniejącej już technologii Apple Watch, która dokonuje pomiarów bicia serca użytkownika za pomocą diod LED migających setki razy na sekundę, a także fotodiod wykrywających intensywność przepływu krwi w nadgarstku, na którym znajduje się zegarek.
Użytkownicy aplikacji będą informowani za pomocą swojego zegarka, ale także telefonu o nieregularnościach w rytmie serca, a następnie otrzymają propozycję konsultacji z uczestniczącym w programie lekarzem i wzięcia udziału w badaniu EKG.
Obecnie aplikacja dostępna jest jedynie w USA i wymaga od użytkowników, by mieli ukończony 22 rok życia. Korzystać z niej mogą wszyscy posiadacze zegarków Apple Watch z serii 1, a także wszystkich nowszych wersji urządzenia.
Wcześniej w tym roku ukazały się wyniki badań wskazujące, że inteligentne zegarki od Applepotrafią wykrywać nieregularności w biciu serca z dokładnością dochodzącą do 97 proc.