"Lekarze w takich przypadkach korzystają z subiektywnych kwestionariuszy, które są niewiarygodnie stronnicze, a też nie da się obserwować stanu pacjenta między wizytami" - wyjaśniła Dr Emilia Molimpakis, dyrektor generalna i współzałożycielka startupu Thymia.

Jej zdaniem Thymia to pierwszy system, który wykorzystuje kilka rodzajów danych w celu stworzenia bardzo dokładnego i obiektywnego modelu depresji.

"Mamy nadzieję, że dzięki temu rozwiązaniu specjaliści będą mogli znacznie szybciej postawić właściwą diagnozę. Obecnie zajmuje to lata. Chcemy proces skrócić do tygodni, a przy tym pomóc lekarzom dobrać odpowiednią terapię dla każdego pacjenta" - dodała dr Molimpakis.

Platforma została przetestowana przez około 2 000 pacjentów na dwóch londyńskich uniwersytetach, University College London i King's College London. Od początku roku jest w fazie badan klinicznych, które bezpośrednio poprzedzają wdrożenie produktu medycznego.