Taki scenariusz zna wielu z nas. Marzenia o wakacyjnej przemianie miała też piątka osób, która zgłosiła się do programu Metamorphosis London. Dzięki programowi powoli stają się one rzeczywistością!

Metamorphosis London to program przeznaczony dla kobiet oraz mężczyzn zamieszkujących Londyn i okolice, którzy dzięki serii profesjonalnych zabiegów upiększających chcieliby poprawić swoją samoocenę i pewność siebie. Projekt skupia wiele londyńskich firm z branży fitness & wellness. Celem przedsięwzięcia jest kompletna metamorfoza wybranych przez Organizatorów kilku osób.

Pięć osób - w tym po raz pierwszy w historii programu także mężczyzna - pod okiem sztabu specjalistów rozpoczęło walkę o zmianę swojego wyglądu i życia 8 kwietnia. Oficjalne zakończenie zmagań ma nastąpić na początku lipca. Jak zawsze możemy spodziewać się spektakularnych efektów

– To już trzecia edycja programu, w którym staramy się odmienić życie Polek (i Polaków) w Londynie – opowiada Marta Borowiecka, organizatorka programu. – W tej edycji uczestnicy walczą naprawdę dzielnie. Pan Mariusz schudł już 10 kilogramów! Pani Ania już go dogania. Najważniejsze jednak są nie lecące w dół kilogramy a fakt, że wszystkim uczestnikom polepszyło się zdrowie. Nie chodzi też już o zabiegi ufundowane przez sponsorów, a o to, czego uczestnicy dokonali swoją ciężką pracą.

– ... Metamorfozy to program pełen wyzwań. Przemiana to ciężka praca głównie w przypadku, gdy jest dużo do zrobienia – opowiada stylistka biorąca udział w projekcie, Dorota Ruszel-Ziemba. – Stylista to ktoś, kto pracuje nie tylko nad wyglądem zewnętrznym. Poprzez ukrycie mankamentów i wydobycie atutów można wiele zmienić w samopoczuciu uczestników. W tym momencie jesteśmy na drodze poszukiwań stylu zgodnie z sylwetką i osobowością. Nie próbuje zmieniać uczestników. Chcę żeby byli sobą, żeby siebie akceptowali, a przy okazji zwracam uwagę na błędy w stylizacjach. To grupa świetnych osób, ambitnych i chętnych do współpracy.

Uczestnicy regularnie odwiedzają siłownię, sklep zapewniający suplementy diety i klinikę piękna.

– Wczoraj uczestnicy wysyłali swoje wymiary do pracowni krawieckiej G-style, ale krawcowa czeka z uszyciem kreacji do ostaniej chwili, z nadzieją, że wymiary jeszcze zmaleją – śmieje się Marta Borowiecka.

Do projektu wciąż dołączają kolejne firmy.

– W Londynie pojawiła się marka Dr.Koti, od której uczestnicy otrzymali fantastyczne stroje treningowe, aby jeszcze bardziej ich zmotywować – opowiada organizatorka – W ostatniej chwili dolaczył do nas Ushuaia Tattoo, ale to niespodzianka na finał.

Wielki finał Metamorfoz, podczas którego uczestnicy zaprezentują efekty kilkumiesięcznego wysiłku, odbędzie się już 7 lipca.