Pierwszy film o agencie 007 zatytułowany "Doktor No" wszedł na ekrany w 1962 roku. W rolę Jamesa Bonda wcielił się Sean Connery, do dziś uważany przez niektórych fanów za najlepszego odtwórcę bohatera serii. Tak, jak Ursula Andress, wciąż oceniana jest za najbardziej seksy dziewczynę Bonda.

Connery'ego zastąpił Roger Moore. Jaka była między nimi różnica? "Kiedy Sean wchodził do baru i wywiązywała się sprzeczka, było wiadomo, że uderzy gościa. Kiedy wchodził Roger, wszystko kończyło się negocjacjami" - podsumowywał jeden z krytyków filmowych.

Już od pierwszego filmu pojawiła się inna ważna postać - dziewczyna Bonda. O rolę przy boku 007 ubiegały się albo uznane już gwiazdy, albo początkujące aktorki, które dzięki Bondowi zyskiwały sławę. Tak, jak Carey Lowell ("Licencja na zabijanie"), Jane Seymour ("Żyj i pozwól umrzeć"), czy Kim Basinger ("Nigdy nie mów nigdy").

Był też i polski akcent u boku Bonda. Urodzona w Białymstoku Izabella Scorupco, jako dziewczyna Bonda zagrała w "Goldeneye". Później byłą piękną Heleną w "Ogniu i mieczem" Jerzego Hoffmana.

Bondy zawsze też miały przebój, który promował kolejny film serii. "Goldfinger" zaśpiewała Shirley Bassey, "Live and Let Die" Paul McCartney, "For Your Eyes Only" Sheena Easton, "A View to a Kill" Duran Duran, "GoldenEye" Tina Turner, "Die Another Day" Madonna, a "Skyfall" Adele.

Co jeszcze pamiętamy z filmów o agencie 007? Niezliczoną ilość gadżetów, samochody 007, w tym Aston Martin, Bentley, Ford Mustang, czy Lotus oraz ulubiony drink Jamesa Bonda - martini (55 ml ginu, 15 ml wytrawnego wermutu, oliwki). Ale pamiętajcie: wstrząśnięty, nie zmieszany...