Jak dobrać lek przeciwbólowy, żeby uniknąć efektów ubocznych?
Zażywanie wszystkich środków przeciwbólowych, zarówno tych sprzedawanych na receptę, jak i dostępnych bez niej, wiąże się z korzyściami, ale też ryzykiem. Dlatego podjęcie decyzji o wyborze jednego z nich jest skomplikowane nie tylko dla pacjentów, ale i lekarzy.
Aby pomóc w podejmowaniu odpowiednich decyzji, badacze z Florida Atlantic University Schmidt College of Medicine przeanalizowali wszelkie korzyści, ale także skutki uboczne (a w szczególności żołądkowo-jelitowe i nerkowe) oraz ryzyko sercowo-naczyniowe popularnych NLPZ-ów, czyli niestereoidowych leków przeciwzapalnych i paracetamolu. Przebadali najpopularniejsze, łatwo dostępne przeciwbólowe farmaceutyki, czyli aspirynę, ibuprofen i naproksen, diklofenak, selektywne inhibitory cyklooksygenazy-2, czyli celekoksyb, a także acetaminofen (inaczej paracetamol).
We wszystkich analizowanych przypadkach zauważyli i wady, i zalety. Np. aspiryna skutecznie zmniejsza stan zapalny, a także obniża ryzyko zdarzeń wieńcowych i udaru, ale nasila objawy żołądkowo-jelitowe i wzmaga ryzyko krwotoku. Jej niewątpliwą zaletą jest brak niekorzystnego wpływu na wątrobę i nerki.
Ibuprofen, naproksen i diklofenak szybko radzą sobie ze stanem zapalnym, ale ich stosowanie wiąże się z niekorzystnymi, często poważnymi, zdarzeniami wieńcowymi i udarem mózgu (zwłaszcza podczas długotrwałego stosowania) oraz z poważnymi skutkami ubocznymi w górnym odcinku przewodu pokarmowego i w nerkach. Zażywanie tych leków może też prowadzić do zaburzeń równowagi elektrolitowej, m.in. zbyt wysokiego stężenia sodu lub potasu, co może skończyć się nawet niewydolnością serca.
Inhibitory cyklooksygenazy 2 (COX2) opracowano przede wszystkim ze względu na ich korzystniejszy profil działań niepożądanych ze strony przewodu pokarmowego w porównaniu do aspiryny i tradycyjnych NLPZ-ów, jednak - jak wynika z badania - mają one niekorzystny wpływ na układ krążenia, a także na wątrobę i nerki.
"Jeśli chodzi o korzyści i ryzyko związane z lekami przeciwbólowymi, wszystkie dowody sugerują, że lekarze i ich pacjenci powinni dokonywać indywidualnych ocen klinicznych w oparciu o cały profil czynników ryzyka pacjenta" - wyjaśnia dr Manas Rane, pierwszy autor badania. "Rozsądne podejmowanie decyzji dotyczących przepisywania NLPZ w celu łagodzenia bólu może przynieść bardzo wiele korzyści" - dodaje.
"Czynniki decydujące o tym, czy i który lek przepisać w celu złagodzenia bólu i zmniejszenia stanu zapalnego, nie powinny ograniczać się jednak wyłącznie do oceny ryzyka działań niepożądanych ze strony układu sercowo-naczyniowego lub żołądkowo-jelitowego" - zauważa dr Charles H. Hennekens, współautor artykułu.
"Lekarze powinni się skupić także na korzyściach płynących z ich stosowania, czyli np. wynikających ze zmniejszenia bólu poprawie ogólnej jakości życia czy zwiększeniu sprawności ruchowej" - zaznacza.