Niespełna 21 lat ma najmłodszy burmistrz we Włoszech, wybrany w niedzielnych częściowych wyborach samorządowych. Tommaso Fiazza będzie rządził miasteczkiem Fontevivo koło Parmy, liczącym 5,5 tysiąca mieszkańców.

Pracujący w rodzinnej firmie student ekonomii na uniwersytecie w Parmie, który skończy 21 lat w sierpniu, startował w wyborach pod hasłem: "Zmieńmy Fontevivo" z listy swej macierzystej prawicowej Ligi Północnej. Oskarżane o ksenofobię ugrupowanie domaga się najgłośniej rozwiązania kryzysu imigracyjnego i sprzeciwia się przyjmowaniu imigrantów, przypływających z Afryki.

Do młodzieżówki Ligi Fiazza wstąpił w wielu 14 lat. Siedem lat później jego kandydaturę poparły także inne partie prawicy, wśród nich Forza Italia byłego premiera Silvio Berlusconiego. Student wygrał z przedstawicielką rządzącej we Włoszech centrolewicowej Partii Demokratycznej. Do tej pory mieszkańcy tej miejscowości wybierali władze z szeregów lewicy.

"Receptą na zwycięstwo była prostota; opracowaliśmy prosty program, nie obiecując wielkich rzeczy" - wyjaśnił nowy burmistrz w wywiadzie radiowym. Podkreślił, że jego program wyborczy powstał dopiero po rozmowie z mieszkańcami miasteczka. Zasadniczym punktem kampanii wyborczej były kwestie bezpieczeństwa miejscowej ludności.

"Chcemy zabrać się natychmiast do pracy, by zrealizować to, co obiecaliśmy" - zadeklarował 20-latek. Przywódca Ligi Północnej Matteo Salvini oświadczył z satysfakcją: "Tylko my w Lidze jesteśmy do tego stopnia szaleni, by wystawić tak młodego kandydata".