"Przestrzegając zasad zdrowej, zbilansowanej diety i dodając do tego wysiłek fizyczny, możemy spodziewać się około dwóch kilogramów spadku masy ciała w ciągu tygodnia" - wyjaśnia dr Lauren Slayton.

Specjalistka wyjaśnia, że około dwukilogramowa utrata masy ciała jest jak najbardziej optymalna i pozwala na długo zachować smukłą sylwetkę. Oczywiście to, ile i jak szybko chudniemy, zależy nie tylko od diety i ćwiczeń, ale również od prowadzonego dotąd stylu życia i indywidualnych uwarunkowań.

"Osoby, które mają dużą nadwagę, mogą oczekiwać szybkiej i znacznej utraty wagi. Podobnie jak osoby, które radykalnie zmieniły swoje nawyki żywieniowe i poderwały się z kanapy. Z kolei w przypadku osób, które chcą stracić zaledwie kilka kilogramów, są aktywne i stosują umiarkowanie zdrową dietę, spadek masy ciała może być trudniejszy i bardziej rozciągnięty w czasie" - wyjaśnia specjalistka.

Nie warto się również zachwycać i dać nabierać na efekty diet oczyszczających. Te mogą być mocnym kopem i motywacją do dalszych działań, ale nie zapewnią trwałych efektów i niekoniecznie wiążą się z utratą tkanki tłuszczowej.

"Osoby, które stosują tzw. diety oczyszczające, mogą również mogą cieszyć się z szybkich rezultatów. Ale najczęściej jest to związane z utratą wody, co przekłada się na masę ciała, ale nie jest to równoznaczne ze zmniejszeniem się tkanki tłuszczowej" - zauważa dr Slayton.

"Dlatego jeśli zależy nam na skutecznym i przede wszystkim trwałym spadku masy ciała, optymalnie powinniśmy tracić dwa kilogramy. Jeśli marzy nam się szybki i spektakularny efekt diety, możemy być pewni, że utracone kilogramy szybko powrócą" - dodaje specjalistka.