Brytyjczyk ma zakaz dotykania automatów na monety
38-letni Brytyjczyk dostał od sądu pięcioletni zakaz korzystania, a nawet dotykania automatów na monety. To pierwszy taki przypadek na świecie - pisze Huffington Post.
Powodem takiej decyzji jest to, że Brytyjczyk notorycznie okradał automaty na monety. Ostatni raz zdarzyło mu się to w tym roku, kiedy został przyłapany na rabowaniu parkometru w pobliżu szpitala w Oldham.
Sąd wskazał kilka wyjątków, kiedy skazany może korzystać z automatów na monety. Może np. kupić bilet na metro, ale musi natychmiast po tym oddalić się od automatu. Może także skorzystać z telefonu publicznego na monety, choć jedynie w sytuacjach alarmowych.
"Mówiąc szczerze, to dziwaczne, że nie mogę robić tylu rzeczy. Jeśli na przykład będę w szpitalu przez wiele godzin, nie będę mógł kupić sobie nic do jedzenia w maszynie. Z drugiej strony będę miał wymówkę, żeby nic nie kupować" – stwierdził skazany Brytyjczyk, który wyznał, że kradzież monet była dla niego sposobem na przetrwanie "w ciężkich czasach".