Pogłębia się przepaść między zarobkami osób z zamożnych i biednych rodzin
Jedna piąta badanych pochodzących z zamożnych domów zarabiała 5 lat temu o 88% więcej niż ci z uboższych środowisk. Dla porównania, jeszcze w 2000 odsetek ten wynosił 47%.
Zdaniem badaczy, przepaść ta będzie się jeszcze powiększała.
W 2012 roku przeciętne tygodniowe pobory 42-latka, którego rodzice świetnie zarabiali, gdy miał on 16 lat, wynosiły około £1,3 tys. (według dzisiejszych realiów), w porównaniu do £680 tych, których opiekunowie utrzymywali się z najniższych dochodów.
W 2000 roku podobne porównanie wynosiło £1 tys. do £720.
Badanie instytutu ujawniło także powiązania między nierównością a relacjami międzyludzkimi. Okazuje się, że jedna trzecia mężczyzn urodzona w jednej piątej najbiedniejszych domów żyje samotnie. Dla porównania, partnerki nie posiada tylko co 7. syn zamożnych rodziców.
„Osoby z bogatszych środowisk zarabiają więcej, rzadziej są bezrobotne, częściej żyją z partnerką, która zwykle dobrze zarabia. Wszystkie te nierówności z czasem się pogłębiają” - komentuje Chris Belfield z IFS.
Według instytutu, nierówności znacznie wzrosły w Wielkiej Brytanii w czasie rządów Margaret Tatcher, w latach 80. ubiegłego wieku. W latach 90. sytuacja pod tym względem była natomiast w miarę stabilna.